top of page
Szukaj

PORTRET z HISTORIĄ Anna Maria Stańczyk

  • Zdjęcie autora: Czesław Czapliński
    Czesław Czapliński
  • 1 minutę temu
  • 6 minut(y) czytania
ree

         Annę Marię Stańczyk spotkałem w Nowym Jorku w marcu 1986 r., umówiliśmy się na spacer po Central Park, gdzie powstała cała seria unikalnych zdjęć. Kiedy dowiedziałem się, że jest to jej debiut, zrobiłem z nią wywiad, który ukazał się w nowojorkim „Nowym Dzienniku” (27 marca 1986 r.). A po latach 19 maja 2013 r. grała pod pomnikiem Chopina w Warszawie, gdzie zrobiłem również zdjęcia.

 

Czesław Czapliński – New York „Nowy Dziennik” 27 marca 1986.

NOWOJORSKI DEBIUT - ANNY MARII STAŃCZYK

ree

  100-lecie śmierci wielkiego kompozytora i pianisty węgierskiego Franciszka Liszta jest w bieżącym roku obchodzone uroczyście w całym muzycznym świecie. Jednym z takich właśnie wydarzeń był niedzielny koncert w Carnegie Recital Hall w Nowym Jorku. Ze względu na światową sławę Liszta koncertów jemu poświęconych jest wiele; ten był o tyle interesujący, że stanowił nowojorski debiut młodej i utalentowanej Polki Anny Marii Stańczyk.

 

Kiedy na wiele dni przed premierą dowiedziałem się, że mieszkająca od 1975 r, w Londynie polska pianistka wykonywać będzie w nowojorskiej Carnegie kompozycje Liszta, a nie tradycyjnie Chopina, którego utwory zresztą w drugiej części koncertu grała, zastanawiałem się, co skłoniło ją do wyboru tego przecież niełatwego repertuaru. Przy pierwszej okazji zapytałem o to Annę Marię Stańczyk.

 

"W tym roku w całym moim repertuarze zarówno koncertowym jak i nagraniowym dominuje Liszt. Stało się tak nie tylko dlatego, że jest rocznica jego śmierci i że studiowałam na Węgrzech. Zawsze chciałam uszanować jego postawę życiową. Był nadzwyczajnym człowiekiem, dużo pomagał innym, w tym np. Chopinowi. Zawsze potrafił dostrzec i docenić prawdziwy talent”.

Niezwykle udanym, bo sprawdzony w trudnym repertuarze debiut Anny Marii Stańczyk, skupił wybrane grono sympatyków muzyki, którzy po każdym utworze nagradzali wykonawczynię oklaskami.

ree

  Kariera polskiej pianistki przebiegała dotychczas w sposób tradycyjny. "…Zaczęłam się uczyć gry na fortepianie, gdy miałam 8 lat. Edukacja była złożona, gdyż musiałam iść do zwykłej szkoły podstawowej i równolegle do szkoły muzycznej. Byłam bardzo zajęta od 7 rano, często do 2 w nocy. W tym pierwszym okresie ogromny wpływ wywarła na mnie nauczycielka muzyki; którą lubiłam i dzięki której grałam na występach przez nią organizowanych. Później już normalnie szkoła średnia, a następnie Wyższa Szkoła Muzyczna w Warszawie, gdzie studiowałam u Jana Ekiera…”.

Po ukończeniu WSM z wyróżnieniem, Anna Maria Stańczyk otrzymała stypendium na Węgrzech, a w 1975 roku wyjechała do Londynu. Spotkała tam poznanego w Polsce prof. Louisa Kentnera, który zaprosił ją do siebie. W następnym roku odbył się jej londyński debiut w renomowanej Wigmore Hall. Od tego czasu Stańczyk grała w wielu krajach świata: oprócz oczywiście Anglii, występowała w Niemczech, Francji, Kanadzie, Włoszech, Kubie. Z pewnym rozczuleniem wspomina swoje koncerty:

"Kiedy grałam ostatnio w Toronto, było niezwykle miło, na sali słyszałam polskie głosy. Co ciekawe Polaków spotkałam nawet na Malcie! Na koncert przyjechała niewielka grupa z olbrzymim bukietem kwiatów. Bez reszty poświęcająca się muzyce, stosunkowo optymistycznie, nastąwiona do świata i ludzi, Stańczyk wspomina początki swojej kariery - boleje, że Polacy nie stworzyli form popierania się: "Nie ma wśród Polaków tradycji popierania talentów, o co w początkowym okresie krystalizowania się osobowości jest ważne, a co również procentuje w przyszłości. Nie ma obecnie wielu znaczących polskich nazwisk w muzyce do których można się odwołać. Po przyjeździe do Londvnu szukałam takich osób - na próżno. Nie mogę z drugiej strony powiedzieć, że Polacy mi nie pomagali, ale nie odbywało się to w sposób zorganizowany, a tylko spontaniczny”.

ree

Obecnie Anna Maria Stańczyk pracuje przede wszystkim nad nagraniami. Ukończyła płytę z kompozycjami Liszta dla Polskich Nagrań, teraz nagrywa tzw.- compact disc dla: firmy francuskiej, z powodzeniem również koncertuje, czego najlepszym dowodem jest występ w nowojorskiej Carnegie Hall.

 

Anna Maria Stańczyk występowała z wieloma orkiestrami oraz grała recitale w Europie, Azji, Ameryce Środkowej i Północnej, koncertując w najważniejszych salach świata, m.in.: Filharmonii Narodowej w Warszawie, Van Leer Hall w Jerozolimie, Filharmonii w Odessie, St. Lawrence Centre w Toronto, Wigmore Hall, Queen Elizabeth Hall, Purcell Room w Londynie oraz Carnegie Recital Hall w Nowym Jorku

ree

  „…Stańczyk jest pianistką obdarzoną prawdziwym wyczuciem romantycznego repertuaru. Swą grą, także w chwilach, gdy nabiera ona heroicznego brzmienia, jest w stanie oddać tysiące odcieni subtelności. Artystka posiada inteligencję i wyczucie struktury narracyjnej – cechy niesłychanie istotne do odczytania wszelkich aspektów tej muzyki…” – The New York Times.

 

PORTRAIT with HISTORY Anna Maria Stańczyk

ree

I met Anna Maria Stańczyk in New York in March 1986. We arranged to take a walk in Central Park, where an entire series of unique photographs was taken. When I learned that it was her debut, I conducted an interview with her, which appeared in New York’s Nowy Dziennik (March 27, 1986). Years later, on May 19, 2013, she performed by the Chopin Monument in Warsaw, where I also took photographs.

Czesław Czapliński – New York Nowy Dziennik, March 27, 1986 THE NEW YORK DEBUT OF ANNA MARIA STAŃCZYK

ree

The 100th anniversary of the death of the great Hungarian composer and pianist Franz Liszt is being celebrated this year throughout the musical world. One such event was the Sunday concert at Carnegie Recital Hall in New York. Given Liszt’s worldwide fame, there are many concerts dedicated to him; this one, however, was particularly interesting as it marked the New York debut of the young and talented Polish pianist Anna Maria Stańczyk.

When, many days before the premiere, I learned that the Polish pianist, who had been living in London since 1975, would be performing works by Liszt at Carnegie Hall—rather than the traditional Chopin, whose pieces she did play in the second half of the concert—I wondered what made her choose such a challenging repertoire. At the first opportunity, I asked Anna Maria Stańczyk about it.

“This year, Liszt dominates my entire repertoire, both in concerts and recordings. This happened not only because it is the anniversary of his death or because I studied in Hungary. I have always wanted to honor his approach to life. He was an extraordinary person who helped many others, including, for example, Chopin. He always recognized and appreciated true talent.”

ree

The exceptionally successful debut of Anna Maria Stańczyk—proven in this difficult repertoire—attracted a select group of music enthusiasts who rewarded her with applause after every piece.

The career of the Polish pianist had thus far progressed in a traditional way. “I started learning to play the piano when I was eight. My education was complicated, because I had to attend regular primary school and at the same time a music school. I was very busy from 7 a.m. and often until 2 a.m. During that first period, my music teacher had a tremendous impact on me; I liked her very much, and thanks to her I performed at concerts she organized. Later I attended a regular high school and then the Higher School of Music in Warsaw, where I studied under Jan Ekier...”

ree

After graduating from the Higher School of Music with distinction, Anna Maria Stańczyk received a scholarship to study in Hungary, and in 1975 she moved to London. There she met Professor Louis Kentner, whom she had previously known in Poland, and who invited her to study with him. The following year, she made her London debut at the renowned Wigmore Hall. Since then, Stańczyk has performed in many countries around the world: besides England, in Germany, France, Canada, Italy, and Cuba. She recalls her concerts with a certain affection:

“When I played recently in Toronto, it was incredibly pleasant—I heard Polish voices in the audience. Interestingly, I even met Poles in Malta! A small group came to the concert with an enormous bouquet of flowers.”

ree

Entirely devoted to music and generally optimistic about the world and people, Stańczyk reflects on the beginnings of her career and regrets that Poles have not created a tradition of supporting one another: “There is no tradition among Poles of promoting talent—something that is important in the early period of shaping one’s artistic identity and that pays off later in life. There are not many significant Polish names in music today to refer to. When I arrived in London, I looked for such people—in vain. On the other hand, I cannot say that Poles did not help me, but it never happened in an organized way, only spontaneously.”

Currently, Anna Maria Stańczyk is working primarily on recordings. She has completed an album with compositions by Liszt for Polskie Nagrania, and she is now recording a compact disc for a French label. She also performs successfully in concerts, as evidenced by her appearance at New York’s Carnegie Hall.

ree

Anna Maria Stańczyk has performed with many orchestras and given recitals in Europe, Asia, Central and North America, appearing in some of the world’s most important halls, including the National Philharmonic in Warsaw, Van Leer Hall in Jerusalem, the Philharmonic Hall in Odessa, St. Lawrence Centre in Toronto, Wigmore Hall, Queen Elizabeth Hall and Purcell Room in London, and Carnegie Recital Hall in New York.

ree

“…Stańczyk is a pianist endowed with a true sense for the Romantic repertoire. With her playing—even in moments when it takes on a heroic sound—she can convey thousands of shades of subtlety. The artist possesses intelligence and a sense of narrative structure, qualities that are extraordinarily important for interpreting all aspects of this music…”— The New York Times.

 
 
 
  • Facebook Social Icon
  • YouTube Social  Icon
bottom of page