top of page
Szukaj
  • Zdjęcie autoraCzesław Czapliński

PORTRET z HISTORIĄ Wiesław Ochman

Zaktualizowano: 2 lip 2023


„…Pęd do sukcesu to worek, który człowiek bierze sobie na plecy. Najważniejsza jest świadomość własnych możliwości. Nie ma śpiewaka, który potrafiłby wszystko, Plácido Domingo to wyjątek. Warto też być życzliwym dla partnerów…” – Wiesław Ochman.

Wiesław Ochman (ur. 6 lutego 1937 r. w Warszawie) – śpiewak operowy (tenor liryczny), artysta malarz.

W 1960 r. Ochman uzyskał dyplom inżyniera-ceramika w AGH w Krakowie. Tam też zaczął występować jako solista w Zespole Pieśni i Tańca AGH „Krakus”. Jednocześnie podjął naukę śpiewu pod kierunkiem Gustawa Serafina w Krakowie (1955–1959), a następnie Marii Szłapak w Bytomiu (1960–1963). W 1960 został zaangażowany w Operze Śląskiej w Bytomiu, gdzie śpiewał przez trzy sezony; w latach 1963–1964 w Operze w Krakowie, a 1964–1970 w Teatrze Wielkim w Warszawie.

Karierę międzynarodową rozpoczął w 1967 od Opery w Berlinie, następnie występował w Monachium i Hamburgu. Odniósł też pierwsze sukcesy na festiwalach w Glyndebourne oraz Salzburgu. W 1972 występował w Operze Paryskiej, następnie w Chicago i San Francisco. W 1975 partią Arriga w operze „Nieszpory sycylijskie” Verdiego zadebiutował na scenie nowojorskiej Metropolitan Opera.

W kwietniu 1982 r. poznaliśmy i spotkaliśmy się po raz pierwszy z Wiesławem Ochmanem i jego żoną Krystyną w Metropolitan Opera w Nowym Jorku. Najpierw zrobiliśmy sesję w jego apartamencie, nieopodal MET, a potem poszliśmy do gmachu głównego, gdzie dołączyła do nas jeszcze, również śpiewaczka z MET Teresa Kubiak.

Muszę powiedzieć, że w MET fotografowałem największe gwiazdy – Luciano Pavarottiego czy Placido Domingo – Ochman im nie ustępował, chyba, że w jednym przypadku tuszą a w drugim wzrostem.

Potem spotykaliśmy się w Warszawie i Nowym Jorku, a jego portrety pokazywałem na wielu wystawach na świecie z serii FAMOUS FACES i TWARZĄ w TWARZ oraz znajdowały się na wielu okładkach.

Występował w towarzystwie gwiazd operowych, m.in. w mediolańskiej La Scali (1982), Barcelonie, Buenos Aires, Madrycie, Moskwie, Rzymie, Sewilli, Wiedniu.

Po 1999 Wiesław Ochman zajął się też reżyserią, wystawiając w Operze Śląskiej w Bytomiu.

Wiesław Ochman dokonał wielu nagrań radiowych, nagrał też ponad pięćdziesiąt płyt dla renomowanych wytwórni.

Odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski (2001). W 2005 został odznaczony Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. W 2007 z okazji 50 pracy artystycznej wyróżniono go medalem „Pro Masovia”.

W 1995 przyznano mu tytuł Honorowego Obywatela Zawiercia. Jego imieniem nazwano rondo w Zawierciu i salę w Miejskim Ośrodku Kultury.

Działał również charytatywnie na rzecz wspierania kultury i na stypendia. Organizował aukcje obrazów w konsulacie polskim w Nowym Jorku, z których dochód wspierał częstochowską kulturę. I w czasie tych działań spotykaliśmy się Nowym Jorku.

Ochman zajmuje się także malarstwem, głównie plenerowym. Po szkole podstawowej uczył się w Liceum Plastycznym w Bolkowie, a później w Technikum Zdobnictwa Ceramicznego w Szczawnie–Zdroju. Miał ponad 70 indywidualnych wystaw swoich prac malarskich.

Ukazało się kilkanaście wydawnictw poświęconych Ochmanowi: Wacław Panek „Ochman„ Wydawnictwa Artystyczne i Filmowe 1980 r.; Jerzy Skrobot „Tonacje Sławy-Ochman”, Wyd.Promotor, Kraków 2006; Jerzy Skrobot ”Wiesław Ochman-Obrazy wyśpiewane kolorem”, Wyd.Promotor Kraków 2010; Olgierd Budrewicz i Wiesław Ochman ”O wszystkim” – Wyd. BOSZ 2010;Jerzy Skrobot -Meandry-”Wiesław Ochman w kręgu przyjaciół”- Wyd. Promotor Kraków 2014.

28 maja 2015 r. zaprosiłem Ochmana na wyjątkowe spotkanie ARTYŚCI w ŁAZIENKACH, które przez lata prowadziłem w Łazienkach Królewskich w Warszawie. Odpowiedział wówczas na pytania Kim jest artysta? I na słynny „Kwestionariusz Prosta”, z czego możemy więcej dowiedzieć się o naturze człowieka:

KIM JEST ARTYSTA?

„Jak sądzicie, kim jest artysta? Półgłówkiem, który ma tylko oczy — jeśli jest malarzem, uszy — jeśli jest muzykiem, albo lirę na wszystkich szczeblach serca — jeśli jest poetą, albo tylko mięśnie — jeśli jest bokserem? Wręcz przeciwnie, jest równocześnie istotą polityczną, bez przerwy czujną na wydarzenia tego świata — rozdzierające, namiętne lub spokojne, istotą, która w swym całokształcie formuje się na ich podobieństwo. Czyż można pozostawać obojętnym wobec życia innych? I na mocy jakiegoż to wygodnictwa miałoby się prawo zamykać w wieży z kości słoniowej i odrywać od życia, którym nas ludzie tak hojnie obdarzają? Nie, malarstwo nie jest po to, aby zdobić mieszkania. Jest narzędziem wojny, natarcia i obrony przed wrogiem”. powiedział Pablo Picasso w wywiadzie dla „Lettres Francaises“ w 1945 r.


A tak na pytanie KIM JEST ARTYSTA? w 2020 r. – odpowiada wybitny, światowej sławy śpiewak operowy & malarz WIESŁAW OCHMAN:

Odpowiedzi i przemyśleń na ten temat jest wiele.

Trudno nie zgodzić się np. ze stwierdzeniem, że artysta to ktoś kto posiadł umiejętność oddziaływania na ludzi poprzez swoją sztukę, albo artysta to ktoś obdarzony talentem artystycznym, lub też, że artysta, to ktoś ze szczególnymi umiejętnościami itd.

Z biegiem lat zmieniała się też odpowiedź na pytanie „kim jest artysta?”.

Inaczej pewnie brzmiałaby ta odpowiedź w średniowieczu, inaczej w renesansie czy baroku … inaczej też brzmi obecnie a określenie „artysta” utraciło sporo ze swojej siły wartościowania, ponieważ każdy kto pojawi się na ekranie telewizora lub na internetowych portalach jest już gwiazdą a gwiazda kojarzy się z pojęciem artysty, choć niekoniecznie z pojęciem sztuki.

Obecnie popularność zastąpiła jakość i artystów mamy wielu, ale raczej z określenia a nie z powodu osiągnięć w sztuce.

Artysta w powszechnym odczuciu kojarzy się przede wszystkim z malarstwem, rzeźbą, operą, muzyką, teatrem, estradą i cyrkiem.

Jest kimś wyjątkowym: malarz widzi lepiej to co jest ukryte przed okiem innych, muzyk słyszy dźwięki i ich harmoniczne brzmienie dokładniej i wrażliwiej, niż ten kto jedynie słyszy, że grają, rzeźbiarz widzi płaszczyzny przedmiotu, ukryte przed wzrokiem widza, który zauważa jedynie bryłę rzeźby i jej formę.

Jest też i pisarz, o którym nie mówi się „artysta literat” choć jego artystyczne oddziaływanie na czytelnika jest niewątpliwe. ,,A czyż nie jest artystą dramaturg”, który tworzy narrację realizowaną na scenie teatralnej, czy poeta który w słowach i ich wspólnej treści zawiera głębie uczuć .

Jest też artystą fotograf, który „trzecim” okiem opisuje realny świat, jego urodę i zdarzenia w nim zachodzące. Jego dokonania stają się dokumentem epoki podobnie jak i dzieła wszystkich wymienionych twórców.

Tworzą oni artystyczną wizytówkę swoich czasów.

Są artystami także dlatego, że zauważają to co umyka naszym zmysłom i co ważne, potrafią przekazać swoje przeżycia w formie przynależnej ich sztuce, bo maja talent, dar, który wyróżnia ich działania, a my dzięki ich twórczości doznajemy emocjonalnych przeżyć i lepiej poznajemy siebie i naszą wrażliwość.

Tak więc ARTYSTA TO KTOŚ KTO TWORZY SZTUKĘ. A czym jest sztuka? Na to pytanie każdy sam sobie może odpowiedzieć w zależności od wyznawanych kryteriów estetycznych i preferencji artystycznych.

Kwestionariusz Prousta to rodzaj zabawy towarzyskiej znanej wśród europejskich mieszczuchów i salonowców co najmniej od 2 poł. XIX wieku. Tytuł kwestionariusza pochodzi od nazwiska francuskiego pisarza Marcela Prousta (ur. 1871 – zm. 1922). Kwestionariusz składał się z kilkunastu pytań dotyczących osobowości osoby, która na nie odpowiadała, jej upodobań, zamiłowań itp. Pozornie błahy, stał się kwestionariusz Prousta jednym z pierwszych przykładów „testu” osobowości.

—Odpowiada WIESŁAW OCHMAN

Co jest dla pana największym nieszczęściem?

—Odejście kogoś z bliskich mi ludzi.

Gdzie chciałby pan żyć?

—Na wsi.

Na czym polega dla pana doskonałe szczęście na ziemi?

—Przeżyć 100 lat bez wizyty u lekarza

Jakie błędy najłatwiej pan wybacza?

—Błędy językowe.

Pana ulubiony bohater powieściowy?

—Don Kichot.

Ulubiona postać w historii?

—Nie mam.

Ulubione bohaterki w rzeczywistości?

—Moja Mama, moja żona i moje wnuczki.

Ulubione bohaterki literackie?

—Sierotka Marysia.

Ulubiony malarz?

—Czesław Rzepiński

Ulubiony kompozytor?

—Mam ich wielu, ale jeżeli jedyny to Wolfgang Amadeusz Mozart.

Jakie cechy najbardziej ceni pan u mężczyzny?

—Odpowiedzialność i rozwagę.

Jakie cechy najbardziej ceni pan u kobiety?

—Wszystkie, które nie mają nic wspólnego z męskością.

Ulubiona cnota?

—Wyrozumiałość.

Ulubione zajęcie?

—Malowanie obrazów.

Kim albo czym chciałby pan być?

—Kimś na tyle ważnym w okresie cinquecenta we Włoszech, aby móc zamienić kilka słów z panami, Leonardem da Vincim i Michałem Aniołem. Jeżeli jednak nie udałoby się tego zrealizować, to chciałbym być zwykłym widzem na widowni dawnej Metropolitan Opery w Nowym Jorku i usłyszeć “na żywo” cudowny głos Enrica Carusa.

Pana główny rys charakteru?

—Nie wiem, może miłość bliźniego.

Co najbardziej ceni pan u przyjaciół?

—Bezinteresowną przyjaźń.

Pana największa wada?

—Lekkie bałaganiarstwo, ale nie w pracy.

Pana sen o szczęściu?

—Nie śnię o szczęściu, bo jak sen się nie ziści pozostaje rozczarowanie. Ale sny miewam i najczęściej takie oto, że wyjeżdżam na lotnisko z hotelu, lecę przez Atlantyk. Taksówka się spóźnia, a ja przypominam sobie, że nie uregulowałem rachunku za pobyt w hotelu i nie mam pieniędzy. Budzę się i jestem szczęśliwy, że to był tylko sen. Czyli w sumie to był szczęśliwy sen, bo wybrnąłem z kłopotów.

Co byłoby dla pana największym nieszczęściem?

—Bezradność wobec choroby.

Jaki chciałby pan być?

—Jestem w miarę zadowolony z tego jaki jestem... no może przydałoby mi się tak z metr osiemdziesiąt wzrostu.

Ulubiony kolor?

—Czarny.

Ulubiony kwiat?

—Dzika róża.

Ulubiony ptak?

—Kwiczoł, bo tak nazywał mnie mój profesor muzyki Sergiusz Nadgryzowski. Sprawdziłem w encyklopedii: kwiczoł to ptak o szarym upierzeniu i krzykliwym głosie. Zgadza się.

Ulubiony pisarz?

—Jarosław Iwaszkiewicz, Wiesław Myśliwski, Olga Tokarczuk,

Ulubiony poeta?

—Adam Mickiewicz

Bohaterowie w rzeczywistości?

—Ludzie medycyny, lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni, itd. ratujący życie ludzkie, nie tylko w okresie pandemii koronawirusa.

Bohaterki w historii?

—Pani Irena Sendlerowa.

Ulubione imiona?

—Bronisława, Krystyna, Maciej, Małgorzata.

Czego pan najbardziej nie cierpi?

—Obłudy, hipokryzji i kłamstwa.

Jakimi postaciami historycznymi najbardziej pan gardzi?

—Wieloma, ale najbardziej zdrajcami.

Jakie osiągnięcia militarne najbardziej pan podziwia?

—Nie podziwiam żadnych. Dziwię się jednak, jak można siedząc w bezpiecznym ministerstwie, wysyłać z czystym sumieniem na śmierć ludzi, w imię jakiejś ideologii, której realizacja przyniesie korzyść garstce szaleńców. Nie ma ideologii, dla której warto oddać życie. Za Ojczyznę to co innego.

Jakie reformy najbardziej pan podziwia?

—Te które, pozwalają ludziom z uśmiechem i bez obaw o przyszłość pić poranną kawę, a wieczorem kończyć dzień bez kłopotów w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku.

Jaki talent chciałby pan mieć?

—Świetnie grać na gitarze.

Jak chciałby pan umrzeć?

—Bez kłopotów.

Pana obecny stan ducha?

—Optymistyczny, mimo trudnej sytuacji ludzi na całym świecie, spowodowanej pandemią

Pańskie motto?

— “Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe”.

Proust, zanim jeszcze został uznanym pisarzem, miał odpowiadać dwukrotnie na zestaw pytań zadanych przez przyjaciółkę; raz jako zaledwie nastolatek i ponownie jako młodzieniec. Manuskrypt z odpowiedziami Prousta został odnaleziony w roku 1924, już po śmierci słynnego pisarza. I w ten sposób nazwisko Prousta zostało powiązane z pytaniami z kwestionariusza na zawsze. Amerykańska pop-kultura pokochała zresztą stylistykę tego typu pytań. Od roku 1993 kwestionariusz Prousta zagościł na łamach „Vanity Fair” jako stała rubryka każdego wydania magazynu, na łamach którego kilkakrotnie znalazły się moje zdjęcia i sam zagościłem.

Muszę powiedzieć na koniec, po przeczytaniu szczerych odpowiedzi Wiesława Ochmana na tzw. „Kwestionariusz Prousta”, nawet jeśli to jest „zabawą”, będę patrzył na niego inaczej, dużo się o nim dowiedziałem, jestem pod wrażeniem.

RORTRAIT with HISTORY Wiesław Ochman

"... The rush to success is a sack that a man takes on his back. The most important is awareness of your own capabilities. There is no singer who could do anything, Plácido Domingo is an exception. It is also worth being kind to partners ... "- Wiesław Ochman.

Wiesław Ochman (born February 6, 1937 in Warsaw) - opera singer (lyrical tenor), painter.

In 1960, Ochman obtained a diploma in ceramics at AGH in Krakow. There he also began to perform as a soloist in the AGH UST Song and Dance Ensemble "Krakus". At the same time, he began to study singing under Gustaw Serafin in Kraków (1955–1959), and then Maria Szłapak in Bytom (1960–1963). In 1960 he was involved in the Silesian Opera in Bytom, where he sang for three seasons; in 1963–1964 at the Krakow Opera, and in 1964–1970 at the Grand Theater in Warsaw.

He began his international career in 1967 from the Berlin Opera, then he performed in Munich and Hamburg. He also had his first successes at festivals in Glyndebourne and Salzburg. In 1972 he performed at the Paris Opera, then in Chicago and San Francisco. In 1975, Ardi's part in Verdi's Sicilian Vespers opera debuted on the New York Metropolitan Opera.

In April 1982, we met and met for the first time with Wiesław Ochman and his wife Krystyna at the Metropolitan Opera in New York. First, we did a session in his apartment, near MET, and then we went to the main building, where joined also the singer from MET Teresa Kubiak.

I have to say that in MET I photographed the biggest stars - Luciano Pavarotti or Placido Domingo - Ochman was not inferior to them, except in one case with mascara and in the other with height.

Then we met in Warsaw and New York, and I showed his portraits at many exhibitions around the world from the FAMOUS FACES series and FACE in THE FACE and were on many covers.

He performed in the company of opera stars, incl. in Milan's La Scala (1982), Barcelona, ​​Buenos Aires, Madrid, Moscow, Rome, Seville, and Vienna.

After 1999, Wiesław Ochman also started directing, staging at the Silesian Opera in Bytom.

Wiesław Ochman has made many radio recordings and has recorded over fifty CDs for reputable labels.

He was awarded the Commander's Cross with the Star of the Order of Polonia Restituta (2001). In 2005 he was awarded the Gold Medal for Merit to Culture Gloria Artis. In 2007, on the occasion of 50 artistic work, he was awarded the "Pro Masovia" medal.

In 1995 he was awarded the title of Honorary Citizen of Zawiercie. The roundabout in Zawiercie and the hall at the Municipal Cultural Center were named after him.

He also worked as a charity to support culture and scholarships. He organized painting auctions at the Polish consulate in New York, the income from which supported Częstochowa culture. And during these activities we met in New York.

Ochman also works in painting, mainly outdoor. After elementary school, he studied at the Secondary School of Arts in Bolków, and later at the Technical School of Ceramic Ornamentation in Szczawno-Zdrój. He had over 70 individual exhibitions of his paintings.

A dozen or so publications devoted to Ochman have appeared: Wacław Panek "Ochman" Artistic and Film Publishing House 1980; Jerzy Skrobot "Tonacje Sławy-Ochman", Promotor Publisher, Kraków 2006; Jerzy Skrobot "Wiesław Ochman - Paintings sung by color", Published by Promotor Krakow 2010; Olgierd Budrewicz and Wiesław Ochman "About everything" - Wyd. BOSZ 2010; Jerzy Skrobot -Meandry- "Wiesław Ochman in the circle of friends" - Wyd. Promoter Krakow 2014.

On May 28, 2015, I invited Ochman to a unique ARTISTS meeting in BATHROOMS, which I conducted for years in Łazienki Królewskie in Warsaw. He then answered the questions Who is the artist? And on the famous "Simple Questionnaire", from which we can learn more about the nature of man:

WHO IS AN ARTIST?

"What do you think the artist is? With a dumbhead that only has eyes - if he is a painter, ears - if he is a musician, or a lyre at all levels of the heart - if he is a poet, or only muscles - if he is a boxer? On the contrary, it is at the same time a political being, constantly alert to the events of this world - excruciating, passionate or calm, a being which in its entirety forms itself in their image. Can one remain indifferent to the lives of others? And by virtue of which convenience would it be right to lock in an ivory tower and take away from the lives that people give us so generously? No, painting is not to decorate an apartment. It is a tool of war, attack and defense against the enemy. " said Pablo Picasso in an interview with "Lettres Francaises" in 1945.

And to the question WHO IS AN ARTIST? in 2020 - answers the outstanding, world-famous opera singer & painter WIESŁAW OCHMAN:

There are many answers and thoughts on this topic.

It is difficult to disagree with the statement that an artist is someone who has the ability to influence people through his art, or an artist is someone with artistic talent, or that an artist is someone with special skills, etc.

Over the years, the answer to the question "who is the artist?" Has changed.

This answer would probably sound differently in the Middle Ages, differently in the Renaissance or Baroque ... it sounds different nowadays and the term "artist" has lost a lot of its value because everyone who appears on the TV screen or on Internet portals is already a star and the star is associated with artist's concept, though not necessarily with the concept of art.

Currently, popularity has replaced the quality and artists we have many, but rather by definition and not because of achievements in art.

The artist is generally associated with painting, sculpture, opera, music, theater, stage and circus.

He is someone special: the painter sees better what is hidden from the eyes of others, the musician hears the sounds and their harmonic sound more accurately and more sensitive than the one who only hears that they are playing, the sculptor sees the planes of the object, hidden from the eyes of the viewer who only notices the sculpture and her form.

There is also a writer who is not referred to as a "literary artist" although his artistic influence on the reader is undoubted. "Is he not a playwright artist" who creates a narrative realized on the theater stage, or a poet who in words and their common content contains depth of feelings.

He is also an artist photographer who "third" eye describes the real world, its beauty and events occurring in it. His achievements become a document of the era, as well as the works of all these artists.

They create an artistic showcase of their time.

They are also artists because they notice what escapes our senses and what is important, they are able to convey their experiences in the form belonging to their art, because they have a talent, a gift that distinguishes their actions, and thanks to their creativity we experience emotional experiences and we get to know each other better and our sensitivity.

So an ARTIST IS SOMEONE WHO CREATES ART. And what is art? This question can be answered by everyone depending on their aesthetic criteria and artistic preferences. The Proust Questionnaire is a type of social game known among European townspeople and salon owners since at least the second half. XIX century. The title of the questionnaire comes from the name of the French writer Marcel Proust (born in 1871 - died in 1922). The questionnaire consisted of a dozen or so questions about the personality of the person who answered them, their preferences, passions, etc. Apparently trivial, the Proust Questionnaire became one of the first examples of the "test" of personality.

—Says WIESŁAW OCHMAN


What is your biggest misfortune?

—Leaving someone close to me.

Where would you like to live?

—In the countryside.

What is perfect happiness on earth for you?

—Live 100 years without visiting a doctor.

What mistakes are the easiest to forgive?

—Language mistakes.

Your favorite novel hero?

—Don Quixote. Favorite character in history?

I do not have.

Favorite heroines in fact?

—My mother, my wife and my granddaughters.

Favorite literary heroines?

—Mary the Orphan.

Favorite painter?

—Czesław Rzepiński

Favorite composer?

—I have many of them, but if the only one is Wolfgang Amadeus Mozart.


What qualities do you value most in a man?

—Responsibility and prudence.

What qualities do you value most in women?

—All that have nothing to do with masculinity.

Favorite virtue?

—Indulgence.

Favourite activity?

—Paint painting.

Who or what would you like to be?

—Some important enough during the cinquecenta in Italy to be able to have a few words with the gentlemen, Leonardo da Vinci and Michelangelo. However, if this could not be realized, I would like to be an ordinary spectator in the audience of the former Metropolitan Opera in New York and hear the wonderful voice of Enric Carus "live".

Your main character feature?

—I don't know, maybe love of neighbor.

What do you value most in your friends?

—A selfless friendship.

Your biggest flaw?

—Light messy, but not at work.

Your dream of happiness?

—I'm not dreaming of happiness, because if a dream does not come true, disappointment remains. But I have dreams, and most often it is that I leave the airport from the hotel, I fly across the Atlantic. The taxi is late and I remember that I didn't pay the hotel bill and I have no money. I wake up and I'm happy that it was just a dream. So all in all it was a happy dream because I got out of trouble.

What would be your biggest misfortune?

—Helplessness in the face of illness.

What would you like to be?

—I'm pretty happy with the way I am ... well, maybe I could use a meter eighty tall.

Favorite color?

—Black. Favorite flower -Wild Rose.

Favorite bird?

—Kwiczoł, because that's what my music professor Sergiusz Nadgryzowski called me. I checked in the encyclopedia: fieldfare is a bird with gray plumage and a loud voice.

That's right Favorite writer?

—Jarosław Iwaszkiewicz, Wiesław Myśliwski, Olga Tokarczuk,

Favorite poet?

—Adam Mickiewicz.

Heroes in reality?

—People of medicine, doctors, nurses, paramedics, etc., saving lives, not only during the coronavirus pandemic.

Heroines in history?

—Mrs Irena Sendlerowa.

Favorite names?

—Bronisława, Krystyna, Maciej, Małgorzata.

What do you hate the most?

—Hypocrisy, hypocrisy and lies.

What historical figures do you despise the most?

—Many, but the most traitors.

What military achievements do you admire the most?

—I don't admire any. However, I am surprised how you can sit in a safe ministry, send with a clear conscience to the death of people, in the name of some ideology, the implementation of which will benefit a handful of madmen. There is no ideology for which one should give his life. It is different for the homeland.

What reforms do you admire the most?

—These that allow people to drink morning coffee with a smile and worry about the future, and end the day without trouble in the sense of having a well-fulfilled duty in the evening.

What talent would you like to have?

—Great to play the guitar.

How would you like to die?

—Without trouble.

Your current state of mind?

—Optimistic, despite the difficult situation of people around the world caused by a pandemic.

Your motto?

—"Do not do to others what you unpleasant".

Proust, before he became a recognized writer, was to answer twice a set of questions asked by a friend; once as a teenager and again as a young man. The manuscript with Proust's replies was found in 1924, after the death of the famous writer. And in this way, Proust's name was linked to the questionnaire forever. American pop culture, moreover, loved the style of this type of question. From 1993, Proust's questionnaire appeared on the pages of Vanity Fair as a regular column of each issue of the magazine, in which my photos were found several times and I appeared on my own.

Finally, after reading honest responses from Wiesław Ochman to the so-called "Proust Questionnaire", even if it is "fun", I will look at it differently, I learned a lot about it, I am impressed.







Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page