top of page
Szukaj
  • Zdjęcie autoraCzesław Czapliński

PORTRET z HISTORIĄ Dariusz Michalczewski

Zaktualizowano: 8 sty 2022


„…Boks towarzyszył mojej rodzinie całe życie – boksował mój wujek, boksował tata, dziadek był prezesem sekcji w Gedanii Gdańsk…” – Dariusz Michalczewski.


Dariusz Tomasz Michalczewski ps. Tiger (ur. 5 maja 1968 r. w Gdańsku) – bokser, były mistrz świata zawodowców federacji WBO, WBA, IBF w kategorii półciężkiej oraz WBO w kategorii junior ciężkiej, mistrz Europy amatorów w kategorii półciężkiej. Michalczewski był niepokonanym bokserem przez 12 lat. Promotor i menedżer bokserski.

Boksem zajął się w wieku dwunastu lat. Najpierw reprezentował barwy Stoczniowca Gdańsk, a w latach 1987–1988 Czarnych Słupsk. Pierwszą oficjalną walkę rozegrał 1 maja 1983 podczas meczu towarzyskiego Czarni-Stoczniowiec w Słupsku, wygrywając na punkty.

W 1985 został mistrzem Polski juniorów w wadze półśredniej, a rok później wywalczył złoty medal młodzieżowych mistrzostw Polski w wadze lekkośredniej. W 1987 wywalczył tytuł mistrza Polski w gronie seniorów w wadze lekkośredniej.

24 kwietnia 1988 nie powrócił z wyjazdu ekipy bokserskiej do RFN i tam rozpoczął karierę zawodową, za co został dożywotnio zdyskwalifikowany przez Polski Związek Bokserski. W lipcu tego roku otrzymał obywatelstwo niemieckie i kontynuował karierę amatorską. Zdobył najpierw mistrzostwo Niemiec, a potem w 1991 w Goteborgu został mistrzem Europy w wadze półciężkiej (81 kg).

Osiągnięcia amatorskie: 150 walk, 139 zwycięstw, z tego 89 przez KO, 1991 Mistrz Europy w wadze półciężkiej.


W sierpniu 1991 przeszedł na zawodowstwo i podpisał kontrakt z Universum Box-Promotion w Hamburgu. Na zawodowym ringu zadebiutował 16 września 1991 w Hamburgu, wygrywając z rozpoczynającym karierę Fredericem Porterem (miał wtedy bilans 0-3-1) w 2. rundzie przez TKO.

14 września 2002 po raz pierwszy na zawodowym ringu stoczył pojedynek w polskich barwach, a przed spotkaniem odegrano polski hymn. Tego dnia obronił w Brunszwiku po raz 22 tytuł bokserskiego mistrza świata w wadze półciężkiej organizacji WBO, pokonując przez TKO w 10. rundzie Jamajczyka Richarda Halla.

W 2002 federacja WBO ogłosiła Michalczewskiego „czempionem wszech czasów”, a jego walkę z Jamajczykiem Richardem Hallem uznała za najlepszy pojedynek roku 2002. 48 walk wygranych – 2 walki przegrane – 0 walk remisowych.

Uważa się za twórcę i właściciela znaku towarowego Tiger Energy Drink napoju energetyzującego.

Zainteresowanie sprawami społecznymi zaowocowało zaangażowaniem boksera w działalność charytatywną. Fundacja „Równe Szanse” została założona przez Dariusza Michalczewskiego w 2003. Misją organizacji jest wspieranie inicjatyw mających na celu wyrównanie szans młodzieży pochodzącej ze środowisk zagrożonych negatywnymi zjawiskami społecznymi.

W 2004 ukazała się autobiografia Michalczewskiego pod tytułem „Dariusz Michalczewski – Silniejszy niż strach. Moje życie” wydawnictwa Prószyński i S-ka. W 2015 nakładem wydawnictwa Agora wydana została kolejna książka autobiograficzna boksera pt. „Tiger. Bez cenzury”, będąca wywiadem-rzeką przeprowadzonym ze sportowcem przez Macieja Drzewickiego i Grzegorza Kubickiego.


Pierwszy raz spotkałem się z Dariuszem Michalczewskim w Zakopanem 26 lipca 2000 r., gdzie trenował w ośrodku olimpijskim. Ja przyjechałem do Zakopanego na odpoczynek do Domu Pracy Twórczej ZAiKSu „Halama”. Czyli można powiedzieć spotkanie przypadkowe. Chociaż nie wierzę w przypadki. W sumie przez kilka dni spotykaliśmy się w ciekawym otoczeniu gór, gdzie fotografowałem go i rozmawiałem z nim, co ukazało się w nowojorskim magazynie KARIERA, potem spotykaliśmy się przy różnych okazjach. Niezwykle miły, kontaktowy facet, strasznie zawzięty, jeśli tak można powiedzieć na ćwiczenia. Widziałem go całego mokrego od potu, padającego bez sił na ziemię po treningu. Pamiętam, jak trenował ze skakanką. Wydaje się proste i lekkie ćwiczenie. Jak się do niego zbliżyłem, to widziałem jak z głowy ciekł mu pot, jakby ktoś lał na niego wodą. Tak poważne traktowanie na treningu, swojej dyscypliny przynosiło mu zasłużone zwycięstw w ringu. Więc teraz jak patrze, że za walkę średnio otrzymywał 2,5 mil. Marek, to teraz wiem, co musiał robić przed walką, aby pokonywać innych.

Czesław Czapliński „Dariusz Michalczewski” KARIERA (#100 – kwiecień/czerwiec 2002): „…20 kwietnia 2002 r. Dariusz Michalczewski w Gdańsku obronił po raz 21. tytuł bokserskiego mistrza świata w wadze półciężkiej organizacji WBO, pokonując Amerykanina Joeya De Grandisa przez nokaut w drugiej rundzie.

Dariusz Michalczewski odniósł swoje 46. zwycięstwo w zawodowym ringu. W gdańskiej hali Olivia znokautował w drugiej rundzie Amerykanina Joeya de Grandisa. Walka „Tygrysa” z „Dynamitem” była główną atrakcją Gali Boksu Zawodowego w Gdańsku. Obaj główni bohaterowie przebywali jednak na ringu zaledwie półtorej rundy.

Dariusz Michalczewski urodził się 5 maja 1968 r. w Gdańsku. Ma 184 cm wzrostu, waży 79,3 kg. Ma dwóch synów — Michała i Nicolasa, oraz młodszą siostrę Dagmarę i brata Tomasza.

Boks uprawia od 20 lat. Jako amator stoczył 150 walk, z czego 133 wygrał, 15 przegrał i 2 zremisował. W 1987 roku wywalczył tytuł mistrza Polski seniorów w kategorii 71 kg. Cztery lata później, już dla Niemiec, zdobył tytuł mistrza Europy amatorów kategorii półciężkiej. W tym samym roku podpisał kontrakt zawodowy z Universum Box Promotion w Hamburgu. W 1994 roku został mistrzem świata organizacji WBO w wadze półciężkiej. Dwadzieścia razy skutecznie bronił tytułu. Był też mistrzem organizacji WBA i IBF oraz mistrzem świata kategorii junior ciężkiej. Stoczył 45 walk zawodowych. Wszystkie zarabiające wygrał, w tym 38 przed czasem.

Michalczewski uważany jest za najlepszego polskiego sportowca, za walkę dostaje średnio 2,5 miliona marek.

Poniżej kilka oryginalnych wypowiedzi Dariusza Michalczewskiego na różne tematy.


Bogactwo:

— Cieszy mnie bogactwo. Przez to, że jestem bogaty mogę też pomagać innym. Organizuję różnego rodzaju aukcje charytatywne, robię imprezy dla dzieci. Np. półtora miesiąca temu zaprosiłem 25 dzieci z trójmiejskich domów dziecka. Łowiły u mnie ryby, jeździły na słoniach, były na treningu, zwiedzały statkiem Hamburg. Miały przygodę, to było dla nich wspaniałe przeżycie.

Dieta:

Jadam bardzo mało. Właściwie to za cały dzienny posiłek wystarcza mi kolacja. Nie przepadam też za mięsem. Wolę włoską kuchnię, makaron, ryby. Już kilka razy słyszałem, że to nie jest najzdrowszy sposób odżywiania, ale zdrowo jedli ci, którzy... ze mną przegrywali. Ja mam swój sposób na życie i na boks. Dzięki niemu jestem niepokonany na zawodowym ringu i mam zamiar w dalszym ciągu być mistrzem świata.

Stres:

Największe napięcie przeżywam przed samą walką, w szatni. Jednak, gdy wychodzę na ring, zapominam o wszystkim i koncentruję się jedynie na tym, jak pokonać przeciwnika. Z kolei moi współpracownicy mają pewne przesądy. Trener Fritz Sdunek zakłada tej samej marki bieliznę. Masażysta Krzysztof Busch używa zaś w czasie walk zawsze tego samego ręcznika, który towarzyszy nam od pierwszego mego pojedynku o mistrzostwo świata.

Interesy:

—Otworzyłem „Tiger Puby” w Gdańsku, Warszawie i Szczecinie, ufundowałem stypendia dla młodych ludzi, zaangażowałem się w akcję pod hasłem „Sport przeciwko przemocy”, prowadzoną w Polsce i Niemczech. W planach mam też inne poważne inwestycje, ale o nich wolałbym na razie nie mówić.

Gdańsk:

—Właściwie spędzam w Polsce więcej czasu niż w Niemczech. W Polsce też zamierzam zainwestować duże pieniądze. Będę też w Gdańsku na święta. W Gdańsku również zamierzam w przyszłym roku zdać maturę, na którą nie miałem czasu koncentrując się na sportowej karierze. Tu się urodziłem. Tu mam przyjaciół, matkę. „Jesteś Niemcem czy Polakiem?” — to pytanie zadawali mi najczęściej polscy dziennikarze. Niemcy stawiali sprawę jasno. Dla nich byłem przyjezdnym Polakiem z Gdańska. „Pokazowym” Niemcem był Henry Maske. Ten podział na dobrego i złego stanowił siłę napędową w promowaniu Maskego. Profesjonalnie zajęła się tym RTL i jego promotor, Wilfried Sauerland. Dziennikarze poszli za ciosem i powielili ten schemat. Przed walką z Markiem Prince'em gazeta „Suddeutsche Zeitung” posunęła się jeszcze dalej. Podpisała moje zdjęcie na pierwszej stronie: „Mistrz świata w boksie, Dariusz Michalczewski, pogodził się z faktem, iż nowa ojczyzna odmawia mu należytego uznia!”.

Kupiłem w Sopocie duże mieszkanie. Mam też mieszkanie w Szczecinie, następne chcę kupić w Warszawie. Gdy mnie pytają, po co mi tyle mieszkań, odpowiadam, że mnie na to stać. Tak naprawdę nie lubię hoteli. Są anonimowe i trudno w nich o prywatność. Dlatego mieszkanie w Hamburgu też zachowam. Pomieszkam trochę tam, trochę tu. Więcej jednak w Polsce…”.

„…Przeczytałem góra dwadzieścia pięć książek w życiu. Ale jest taka, która mocno mną wstrząsnęła! "My, dzieci z Dworca ZOO."…” – Dariusz Michalczewski.

PORTRAIT with HISTORY Dariusz Tomasz Michalczewski

"... Boxing accompanied my family all my life - my uncle boxed, my father boxed, my grandfather was the president of the Gdańsk section of Gedania ..." - Dariusz Michalczewski.

Dariusz Tomasz Michalczewski pseud. Tiger (born May 5, 1968 in Gdańsk) - boxer, former WBO, WBA, IBF professional world champion in the light heavyweight category and WBO in the junior heavy category, amateur European champion in the light heavyweight category. Michalczewski was an undefeated boxer for 12 years. Promoter and boxing manager.

He started boxing at the age of twelve. First he represented the colors of Stoczniowiec Gdańsk, and in 1987–1988 Czarni Słupsk. He played his first official fight on May 1, 1983 during the Czarni-Stoczniowiec friendly match in Słupsk, winning by points.

In 1985 he became Polish Junior Champion in welterweight, and a year later he won the gold medal at the Junior Polish Championship in lightweight. In 1987 he won the title of Polish champion in the group of seniors in lightweight.

On April 24, 1988, he did not return from the boxing team's trip to West Germany and began his professional career there, for which he was disqualified for life by the Polish Boxing Association. In July this year he received German citizenship and continued his amateur career. He first won the German championship, and then in 1991 in Gothenburg he became European champion in light heavyweight (81 kg).

Amateur achievements: 150 fights, 139 wins, including 89 by KO, 1991 European Heavyweight Champion.

In August 1991 he switched to professionalism and signed a contract with Universum Box-Promotion in Hamburg. He made his professional ring debut on September 16, 1991 in Hamburg, winning with Frederic Porter, who started his career (he had a balance of 0-3-1 at the time) in the 2nd round by TKO.

On September 14, 2002, for the first time in a professional ring, he fought a duel in Polish colors, and before the meeting the Polish anthem was played. That day, in Brunswick, he defended for the 22nd time the title of boxing world champion in the light heavyweight organization of WBO, defeating Jamaican Richard Hall by TKO in the 10th round.

In 2002, the WBO federation declared Michalczewski "the champion of all time", and his fight with Jamaican Richard Hall was considered the best duel of 2002. 48 fights won - 2 lost fights - 0 draw fights.

He considers himself the creator and owner of the Tiger Energy Drink trademark.

Interest in social affairs resulted in the boxer's involvement in charity. The "Equal Opportunities" Foundation was founded by Dariusz Michalczewski in 2003. The mission of the organization is to support initiatives aimed at equalizing the chances of young people from environments threatened by negative social phenomena.

In 2004, Michalczewski's autobiography was published under the title "Dariusz Michalczewski - Stronger than fear. Moje Życie ”published by Prószyński i S-ka. In 2015, another boxer's autobiographical book was published by Agora. "Tiger. Uncensored ”, which is an interview with the river carried out with the athlete by Maciej Drzewicki and Grzegorz Kubicki.

I met Dariusz Michalczewski for the first time in Zakopane on July 26, 2000, where he trained at the Olympic center. I came to Zakopane to rest at the Creative Work Center ZAiKS "Halama". So you can say accidental meeting. Although I don't believe in cases. In total, for a few days we met in the interesting surroundings of the mountains, where I photographed him and talked to him, which appeared in the New York magazine KARIERA, then we met on various occasions. Extremely nice, contact guy, terribly stubborn, if you can say that for exercises. I saw him all wet with sweat falling without strength to the ground after training. I remember training with a skipping rope. It seems a simple and light exercise. As I approached him, I saw sweat running out of his head, as if someone was pouring water on him. Such serious treatment in training, his discipline brought him well-deserved victories in the ring. So now how do I see that for the fight he received 2.5 miles on average. Marek, I now know what he had to do before the fight to defeat others.

Czesław Czapliński "Dariusz Michalczewski" CAREER (# 100 - April / June 2002): "... On April 20, 2002, Dariusz Michalczewski in Gdańsk defended for the 21st time the title of boxing world champion in the heavyweight organization of the WBO, defeating American Joey De Grandis by knockout in the second round.

Dariusz Michalczewski achieved his 46th victory in the professional ring. In the Gdansk hall, Olivia knocked out the second round of American Joey de Grandis. The fight between "Tiger" and "Dynamite" was the main attraction of the Professional Boxing Gala in Gdansk. However, both main characters stayed in the ring only one and a half round.

Dariusz Michalczewski was born on May 5, 1968 in Gdańsk. He is 184 cm tall and weighs 79.3 kg. He has two sons - Michał and Nicolas, as well as younger sister Dagmara and brother Tomasz.

He has been boxing for 20 years. As an amateur, he fought 150 fights, of which 133 won, 15 lost and 2 drew. In 1987 he won the title of Polish senior champion in the 71 kg category. Four years later, already for Germany, he won the title of European champion in light heavyweight category. In the same year he signed a professional contract with Universum Box Promotion in Hamburg. In 1994 he became the world champion of the WBO in light heavyweight. Twenty times he successfully defended the title. He was also the champion of the WBA and IBF organizations and the world champion of the junior heavy category. He fought 45 professional fights. All earners won, including 38 ahead of time.

Michalczewski is considered the best Polish athlete, he gets an average of 2.5 million marks for the fight.

Below are some original statements by Dariusz Michalczewski on various topics.

Wealth:

- I enjoy wealth. Because I'm rich, I can help others. I organize various charity auctions, I organize children's parties. For example, a month and a half ago I invited 25 children from Tri-City children's homes. They used to fish with me, ride elephants, were training, and visited Hamburg by boat. They had an adventure, it was a great experience for them.

Diet:

I eat very little. Actually, dinner is enough for the whole meal. I don't like meat too. I prefer Italian cuisine, pasta, fish. I have heard several times that this is not the healthiest way of eating, but those who ... lost with me ate healthily. I have my own way of life and boxing. Thanks to him I am invincible in the professional ring and I intend to continue to be the world champion.

Stress:

I experience the greatest tension before the fight in the locker room. However, when I go out to the ring, I forget everything and focus only on how to beat my opponent. In turn, my colleagues have some superstitions. Coach Fritz Sdunek puts on the same brand of underwear. The masseur Krzysztof Busch always uses the same towel during the fights, which has accompanied us since my first duel for the world championship.

Business:

—I opened 'Tiger Pubs' in Gdańsk, Warsaw and Szczecin, I funded scholarships for young people, I got involved in the 'Sport against violence' campaign in Poland and Germany. I also plan other major investments, but I would prefer not to talk about them yet.

Gdańsk:

—I actually spend more time in Poland than in Germany. I also intend to invest big money in Poland. I will also be in Gdansk for Christmas. In Gdańsk, I intend to pass the high school diploma next year, which I didn't have time to focus on a sports career. I was born here. I have friends here, mother. "Are you German or Polish?" - this question was most often asked to me by Polish journalists. Germany made it clear. For them I was a visiting Pole from Gdańsk. The "show" German was Henry Maske. This division between good and evil was the driving force in promoting Maske. RTL and its promoter, Wilfried Sauerland, took up this professionally. Journalists followed the blow and reproduced this pattern. Before the fight with Mark Prince, the newspaper "Suddeutsche Zeitung" went even further. She signed my photo on the front page: "Boxing world champion Dariusz Michalczewski has accepted the fact that his new homeland is refusing him proper equipment!"

I bought a large apartment in Sopot. I also have a flat in Szczecin, I want to buy another one in Warsaw. When they ask me why I need so many apartments, I answer that I can afford it. I don't really like hotels. They are anonymous and it's hard for privacy. That is why I will keep my flat in Hamburg. I will live there a little bit here. More, however, in Poland ... ".



Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page