„…Bóg stworzył człowieka z oczami z przodu, a nie z tyłu głowy, co znaczy, że człowiek ma się zajmować tym co będzie, a nie tym co było…” – Olga Tokarczuk.
Dziś (12 listopada 2020) trafił do księgarń "Czuły narrator" - pierwsza książka Olgi Tokarczuk po Noblu.
"…Tę książkę w jakimś sensie zawdzięczam pandemii. To właśnie w czasie lockdownu pojawiła się we mnie potrzeba uporządkowania wcześniejszej twórczości eseistycznej, nie tylko z ostatniego roku, ale i z lat wcześniejszych. Od jakiegoś czasu lubiłam przyglądać się sobie i swojemu pisaniu z pozycji "czwartoosobowego narratora". Ten rodzaj autorefleksji powiązanej z psychologią, która wciąż pozostaje mi bliska i jest pierwszym językiem, jakim czytam świat, stanowi fundament większości tych tekstów. Przy okazji odkrywam dla siebie, jaką przyjemność daje mi forma wykładu. Zwracanie się i mówienie bezpośrednio do ludzi, którzy mnie słuchają, daje energię, której nie ma tekst skazany na samotne odczytanie…" - pisze Tokarczuk we wstępie.
"Zawdzięczam ją pandemii" napisała Olga Tokarczuk, to ja już teraz, wzmocniony Noblem mogę napisać, że napisanie ponad 300 „PORTRET z HISTORIĄ” też zawdzięczam pandemii. Nie latam po świecie, nie pije kawy w kawiarniach z przyjaciółmi, nie chodzę na wernisaże, nie wystawiam tyle co zwykle…piszę i wybieram z archiwum zdjęcia…to pozwala mi nie zwariować.
W 2012 ukazała się moja książka „PORTRETY z HISTORIĄ” gdzie było 21 jedem postaci w Wyd.Zierciadło, które napisało we wstępie: „…to połączenie niezwykłych zdjęć autorstwa Czesława Czaplińskiego i niezwykłych historii jej bohaterów – wybitnych postaci ze świata polityki, kultury, biznesu, sportu. Wśród nich pojawiają się m.in. Wisława Szymborska, Czesław Miłosz, Lech Wałęsa, Ewa Braun, Beata Tyszkiewicz, Agnieszka Osiecka, Jerzy Waldorff, Tadeusz Kantor, Ryszard Kapuściński, Janusz Głowacki czy Wojciech Fangor. Autor w oryginalny sposób pokazał i opisał także historie wielu innych sław: Zbigniewa Rybczyńskiego, Romana Opałki, Palomy Picasso, Josifa Brodskiego, Michaela Jacksona, Luciano Pavarottiego, Françoise Gilota, Kurta Vonneguta czy Mike’a Wallace’a…”.
W "Czułym narratorze" Tokarczuk odkrywa tajemnice swojego warsztatu pisarskiego. Dowiadujemy się, że "…pisanie jest piekłem, ciągłą torturą, gotowaniem się w smole. (...) Męczy, niszczy kręgosłupy, neurotyzuje, każe stawać w jakieś szranki, być nominowanym, aplikować, komentować, życzyć źle wrednemu recenzentowi, a w zdenerwowaniu po nieprzyjaznej recenzji gryźć palce. Ale pisanie jest też jednocześnie niebem – daje poczucie mocy, zmienia życie w ciągłe uprawianie hobby, pozwala obcować z mądrymi, interesującymi sprawami i ludźmi, zmusza do myślenia i podchodzenia do różnych spraw z nietypowej strony, każe stawiać sobie ciągłe pytania o to, kim się jest, rozwija empatię i sprawia, że lepiej rozumiemy innych. No i uwalnia od konieczności porannego wstawania do pracy i codziennego wypruwania sobie żył na cudzą korzyść…".
Olga Nawoja Tokarczuk (ur. 29 stycznia 1962 w Sulechowie) – pisarka, eseistka, poetka i autorka scenariuszy, laureatka Nagrody Nobla w dziedzinie literatury za rok 2018.
Laureatka The Man Booker International Prize 2018 za powieść Bieguni (Flights) oraz dwukrotna laureatka Nagrody Literackiej „Nike” za powieści: Bieguni (2008) i Księgi Jakubowe (2015).
Córka nauczycieli – Wandy i Józefa Tokarczuków. Ma siostrę. Urodziła się w Sulechowie, a wychowała w Klenicy, skąd przeniosła się z rodzicami do Kietrza. Tam ukończyła Liceum Ogólnokształcące im. Cypriana Kamila Norwida. Jest absolwentką Wydziału Psychologii UW. W czasie studiów zainteresowała się pracami Carla Junga, co wywarło wpływ na jej twórczość. Po studiach pracowała jako psychoterapeutka w poradni zdrowia psychicznego w Wałbrzychu.
Z pierwszego małżeństwa, zawartego w 1985, z wydawcą Romanem Fingasem ma syna, Zbigniewa (ur. 1986). Jej obecnym mężem jest Grzegorz Zygadło. Jest wegetarianką. Mieszka we Wrocławiu i posiada dom w Krajanowie.
Zadebiutowała w 1979 na łamach pisma „Na przełaj”, gdzie pod pseudonimem „Natasza Borodin” opublikowała pierwsze opowiadania. Jako powieściopisarka zadebiutowała w 1993 wydaną wówczas Podróżą ludzi Księgi. Książka uzyskała nagrodę Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek. Publikowała m.in. w „Mandragorze”.
W 1995 ukazała się jej druga powieść, E.E. Książka opowiada o dojrzewaniu dziewczynki, która nagle uzyskuje zdolności parapsychiczne. Rok 1997 przyniósł zbiór opowiadań zatytułowany Szafa. W 2004 ukazały się Ostatnie historie.
W pierwszej połowie października 2007 ukazała się jej powieść Bieguni. „Ale nie jest to książka o podróży. Nie ma w niej opisów zabytków i miejsc. Nie jest to dziennik podróży ani reportaż. Chciałam raczej przyjrzeć się temu, co to znaczy podróżować, poruszać się, przemieszczać. Jaki to ma sens? Co nam to daje? Co to znaczy” – napisała we wstępie. Jak mówi, „pisanie powieści jest dla mnie przeniesionym w dojrzałość opowiadaniem sobie samemu bajek. Tak jak to robią dzieci, zanim zasną. Posługują się przy tym językiem z pogranicza snu i jawy, opisują i zmyślają”.
W rankingu tygodnika Wprost, obejmującym najlepiej zarabiających pisarzy w Polsce w 2019, zajęła 3. miejsce.
Od 2019 asystentką Olgi Tokarczuk jest ukraińska poetka Iryna Wikyrczak.
Od 2015 organizuje w Nowej Rudzie i okolicach Festiwal Góry Literatury przy współudziale Karola Maliszewskiego, Stowarzyszenia Kulturalnego „Góry Babel” oraz miasta i gminy Nowa Ruda. W programie festiwalu znajdują się: akcje edukacyjne, debaty, koncerty, panele, pokazy, spotkania.
2 grudnia 2019 we Wrocławiu zapowiedziała powołanie fundacji, z siedzibą w willi Tymoteusza Karpowicza przy ul. Krzyckiej 29, która za swoje cele obierze m.in. wspieranie i promocję polskiej kultury, w tym pisarzy i tłumaczy; działanie na rzecz praw człowieka, w tym przeciwdziałanie dyskryminacji i ograniczaniu swobód obywatelskich oraz ochronę środowiska, w tym walkę o prawa zwierząt. Pisarka na fundusz założycielski przekaże 350 tys. zł z nagrody Nobla. Fundacja ma być przestrzenią dla międzynarodowej rozmowy o możliwościach literatury w diagnozowaniu świata, w opisywaniu rzeczywistości, w której niebezpiecznie szybko narastają nastroje ksenofobiczne i nacjonalistyczne. Do jej rady powołani zostali Agnieszka Holland i Irek Grin, szef Wrocławskiego Domu Literatury.
Według Instytutu Książki do października 2019 ukazały się 193 tłumaczenia książek Olgi Tokarczuk. 90 tłumaczy przełożyło jej książki na 37 języków.
Odznaczona m.in. Srebrny Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” (2010), Odznaka Honorowa Złota „Zasłużony dla Województwa Dolnośląskiego” (2018), Odznaka Honorowa Powiatu Kłodzkiego (2019), Medal Senatu RP (2019).
19 maja 2018 pojawiłem się na Warszawskich Targach Książki na Stadionie Narodowym, gdzie Urząd Miasta st. Warszawy i Nagroda Literacka przygotowały moją wystawę fotografii „Janusz Głowacki w Nowym Jorku i Warszawie” oraz panel dyskusyjny o twórczości pisarza. Zaprosił mnie Rafał Skąpski prezes zarządu spółki Targi Książki, który poufnie rozmawiał z Olgą Tokarczuk, o czym niech świadczy zdjęcie. Nie można wykluczać, że również o Nagrodzie Nobla, którą ogłoszono rok później 10 października 2019, a Nobel przyznano za 2018. Gdy Rafał Skąpski skończył rozmowę poprosiłem Olgę Tokarczuk w ustronne miejsce i zrobiłem jej serię zdjęć, nie wiedząc oczywiście, że będzie laureatką Nobla. Muszę powiedzieć, że niezwykle kontaktowa i bezpośrednia. Zdjęcia publikuję po raz pierwszy. Czekałem na jakąś okazję – wyjście pierwszej książki po Noblu, to znakomita okazja.
Fotografowałem kilkunastu Noblistów w perspektywie 40+ lat zajmowania się fotografią. Pierwszym był mój imiennik Czesław Miłosz, który został 40 lat temu, 9 pażdziernika 1980 roku laureatem Literackiej Nagrody Nobla. Często pytano go o miejsce poezji w jego życiu. Czesław Miłosz miał na to gotową odpowiedź. – To tak jak pytanie zwrócone do konia: jaką rolę w pana życiu odgrywa siano – mówił. Pierwsze portrety Miłoszowi robiłem we wrześniu 1982 r. w Nowym Jorku. Potem spotykaliśmy się wielokrotnie, a moje zdjęcia towarzyszą mu do dziś.
Ciekawa historia była z Josifem Brodskim, którego fotografowałem w grudniu 1985 r. w Nowym Jorku. Brodski Nobla otrzymał dwa lata później w 1987 i sensacyjne zdjęcia m.in. z kotem, które robiłem już po Nagrodzie Nobla, w jego mieszkaniu 22 grudnia 1987 w Nowym Jorku.
9 grudnia 1996 r. wręczona w Sztokholmie Nagrodę Nobla Wisławie Szymborskiej, w uzasadnieniu nagrody Komitet Noblowski napisał: „za poezję, która z ironiczną precyzją pozwala historycznemu i biologicznemu kontekstowi ukazać się we fragmentach ludzkiej rzeczywistości”. Postanowiłem, że zrobie jej zdjęcia i 9 października 2001 r. odwiedziłem ją w jej mieszkaniu w Krakowie, o czym krążą legendy…opisałem to w „PORTRETACH z HISTORIĄ”.
Na końcu nie omieszkam zamieścić cytatu Olgi Tokarczuk, o tym czym jest obraz, którym głównie ja się posługuję – „…Bez względu na to, jak bardzo wyrafinowany byłby język, nasz mózg zamienia go na obrazy. Obraz wpływa w nasze doświadczenie wielką falą, tekst – cieniutką stróżką. Wiedzieli o tym wielcy powieściopisarze, stąd te wszystkie podpórki i subtelne sugestie dotyczące obrazu, te „powiedziała, a jej oczy zalśniły gniewem”, „odpowiedział obojętnie, moszcząc się na obitej głęboko niebieskim pluszem kanapie”, które doczepia się do dialogów. Język, słowa tylko wtedy mają moc, kiedy stoją za nimi obrazy…”.
PORTRAIT with HISTORY Olga Tokarczuk
"... God created man with eyes in front, not behind his head, which means that man has to deal with what will be, and not with what was ..." - Olga Tokarczuk.
Today (November 12, 2020) it hit the bookstores "Czuły narrator" - the first book by Olga Tokarczuk after the Nobel Prize.
"... I owe this book in a sense to a pandemic. It was during the lockdown that I felt the need to organize my earlier essay writing, not only from the last year, but also from earlier years. For some time now I liked to watch myself and my writing from the position of" fourth person " narrator. "This kind of self-reflection related to psychology, which is still close to me and the first language I use to read the world, is the foundation of most of these texts. By the way, I discover for myself the pleasure of the form of the lecture. Speaking directly to people. to those who listen to me, it gives energy that the text do not have to read alone ... "- writes Tokarczuk in the introduction.
"I owe it to a pandemic" wrote Olga Tokarczuk, so I can write now, strengthened by the Nobel Prize, that I also owe the pandemic to write more than 300 "PORTRAIT WITH HISTORY". I don't fly around the world, I don't drink coffee in cafes with my friends, I don't go to vernissages, I don't exhibit as much as usual ... I write and select photos from the archive ... it allows me not to go crazy.
In 2012 my book "PORTRAITS z HISTORIĄ" was published, where there were 21 characters in Zierciadło, which he wrote in the introduction: "... it is a combination of extraordinary photos by Czesław Czapliński and extraordinary stories of its heroes - outstanding figures from the world of politics, culture and business , sports. Among them there are Wisława Szymborska, Czesław Miłosz, Lech Wałęsa, Ewa Braun, Beata Tyszkiewicz, Agnieszka Osiecka, Jerzy Waldorff, Tadeusz Kantor, Ryszard Kapuściński, Janusz Głowacki and Wojciech Fangor. The author also presented and described the stories of many other celebrities in an original way: Zbigniew Rybczyński, Roman Opałka, Paloma Picasso, Josif Brodski, Michael Jackson, Luciano Pavarotti, Françoise Gilot, Kurt Vonnegut or Mike Wallace ... ".
In "Czuły narratorze", Tokarczuk discovers the secrets of his writing technique. We learn that "... writing is hell, constant torture, boiling in the tar. (...) It torments, destroys the spine, neurotizes, makes us compete, be nominated, apply, comment, wish badly to a mean reviewer, and in nervousness bite your fingers after an unfriendly review, but writing is also heaven - it gives you a sense of power, changes your life into a continuous hobby, allows you to associate with wise, interesting matters and people, forces you to think and approach various matters from an unusual point of view, questions about who you are develops empathy and makes us understand others better. And it frees you from having to get up to work in the morning and strain your life every day for the benefit of others ... ".
Olga Nawoja Tokarczuk (born January 29, 1962 in Sulechów) - writer, essayist, poet and screenwriter, winner of the 2018 Nobel Prize in Literature.
Winner of The Man Booker International Prize 2018 for the novel Bieguni (Flights) and two-time winner of the Nike Literary Award for the novels: Bieguni (2008) and Księgi Jakubowe (2015).
Daughter of teachers - Wanda and Józef Tokarczuk. He has a sister. She was born in Sulechów and brought up in Klenica, from where she moved with her parents to Kietrz. There she graduated from the Liceum Ogólnokształcące im. Cyprian Kamil Norwid. She is a graduate of the Faculty of Psychology at the University of Warsaw. During her studies, she became interested in the works of Carl Jung, which influenced her work. After graduation, she worked as a psychotherapist in a mental health clinic in Wałbrzych.
From her first marriage in 1985 with the publisher Roman Fingas she has a son, Zbigniew (born 1986). Her current husband is Grzegorz Zygadło. She is a vegetarian. He lives in Wrocław and owns a house in Krajanów. She made her debut in 1979 in the pages of the "Na Przełaj" magazine, where she published her first stories under the pseudonym "Natasza Borodin". She made her debut as a novelist in 1993 with the then published Travel of the Book People. The book was awarded by the Polish Society of Book Publishers. She published, among others in the "Mandrake". In 1995 her second novel, E.E. The book is about the maturation of a girl who suddenly becomes psychic. The year 1997 brought a collection of short stories entitled The Wardrobe. The Last Stories was published in 2004. In the first half of October 2007, her novel Bieguni was published. “But this is not a travel book. There are no descriptions of monuments and places in it. This is not a travel journal or reportage. Rather, I wanted to look at what it means to travel, to move, to move around. What's the point of that? What does this give us? What does it mean? - she wrote in the introduction. As he says, “for me, writing a novel is telling myself stories to myself. Just like babies do before they fall asleep. At the same time, they use a language on the border of dream and reality, describe and invent ". In the ranking of the Wprost weekly, including the best-earning writers in Poland in 2019, it took third place. From 2019, Olga Tokarczuk's assistant has been the Ukrainian poet Iryna Wikyrczak. Since 2015, it has been organizing the Mountain of Literature Festival in Nowa Ruda and its vicinity, with the participation of Karol Maliszewski, the "Góra Babel" Cultural Association and the city and commune of Nowa Ruda. The festival program includes: educational campaigns, debates, concerts, panels, shows, meetings.
On December 2, 2019 in Wrocław, she announced the establishment of a foundation, with headquarters in the villa of Tymoteusz Karpowicz at ul. Krzycka 29, which will choose among others supporting and promoting Polish culture, including writers and translators; action for human rights, including counteracting discrimination and limiting civil liberties, and environmental protection, including the fight for animal rights. The writer will donate PLN 350,000 to the founding fund. PLN from the Nobel Prize. The Foundation is to be a space for an international conversation about the possibilities of literature in diagnosing the world, in describing a reality in which xenophobic and nationalist sentiments are growing dangerously fast. Agnieszka Holland and Irek Grin, head of the Wrocław House of Literature, were appointed to its council.
According to the Book Institute, 193 translations of Olga Tokarczuk's books had been published by October 2019. 90 translators have translated her books into 37 languages.
Awarded, among others Silver Medal for "Merit to Culture Gloria Artis" (2010), Gold Badge of Honor "Merit for the Lower Silesian Voivodeship" (2018), Honorary Badge of the Kłodzko District (2019), Medal of the Senate of the Republic of Poland (2019).
On May 19, 2018, I appeared at the Warsaw Book Fair at the National Stadium, where the City Hall of the Capital City of Warsaw and the Literary Award prepared my photography exhibition "Janusz Głowacki in New York and Warsaw" and a discussion panel about the writer's work. I was invited by Rafał Skąpski, the president of the board of Targi Książki, who had a confidential conversation with Olga Tokarczuk, as evidenced by the photo. It cannot be ruled out that also about the Nobel Prize, which was announced a year later on October 10, 2019, and the Nobel Prize was awarded for 2018. When Rafał Skąpski finished the interview, I asked Olga Tokarczuk to a secluded place and took a series of photos of her, obviously not knowing that she would be a Nobel laureate. I must say that it is extremely outgoing and direct. I am publishing photos for the first time.
I've been waiting for an opportunity - the first book after the Nobel Prize will be published, it's a great occasion. I photographed over a dozen Nobel Prize winners in the perspective of 40+ years of dealing with photography. The first was my namesake Czesław Miłosz, who was 40 years ago, on October 9, 1980, the laureate of the Nobel Prize in Literature. He was often asked about the place of poetry in his life. Czesław Miłosz had a ready answer to that. "It's like asking a horse: what role does hay play in your life," he said. I made my first portraits of Miłosz in September 1982 in New York. Then we met many times, and my photos accompany him to this day. An interesting story was with Josif Brodski, whom I photographed in December 1985 in New York. Brodski received the Nobel Prize two years later in 1987 and sensational photos of incl. with the cat, which I made after the Nobel Prize, in his apartment on December 22, 1987 in New York. On December 9, 1996, the Nobel Prize awarded to Wisława Szymborska in Stockholm, in support of the award, the Nobel Committee wrote: "for poetry that allows the historical and biological context to appear in fragments of human reality with ironic precision." I decided to take pictures of her and on October 9, 2001 I visited her in her apartment in Krakow, which is legendary ... I described it in "PORTRAITS with HISTORY".
At the end, I will not hesitate to include Olga Tokarczuk's quote about what is a picture, which I mainly use - "... No matter how sophisticated language is, our brain transforms it into images. The image influences our experience with a great wave, the text - with a thin line. The great novelists knew about it, hence all the props and subtle suggestions about the painting, these "she said and her eyes sparkled with anger", "he replied indifferently, resting on a deep blue plush couch," which he attaches to the dialogues. Language, words only have power when there are images behind them…”.
Comments