Eva Harley (ur. 22 marzec 1947 w Warszawie) – projektantka mody, malarka.
Jej rodzicami byli Mieczysław Harley, polski prawnik, dyrektor i sekretarz Towarzystwa im. Fryderyka Chopina, i Teresa z domu Weksler.
„…Moja mama miała dziewiętnaście lat, gdy wybuchła wojna, została wywieziona do Samarkandy (Uzbekistan). Z ojcem poznali się w wojsku. Znał biegle osiem języków, był niezwykle oczytany, wrażliwy.
Od 1948 roku pracował w Ministerstwie Kultury i Sztuki. Był dyrektorem i sekretarzem generalnym Towarzystwa im. Chopina, byl zaprzyjazniony z Rubinsteinem, Malcużyńskim, Harasiewiczem i iin. Wielu znanych pisarzy, poetow, plastyków, muzyków, aktorów przychodziło do nas do domu. To prawda, że siadywałam na kolanach Jurka Duszyńskiego, który przychodził z Danusią Szaflarską, a Jan Brzechwa pisał dla mnie i mojego brata specjalne dedykacje w swoich książkach…” – wspomina Eva Harley.
Dzieciństwo i młodość spędziła w Warszawie, gdzie ukończyła Państwowe Liceum Technik Teatralnych.
„…Już jako bardzo młoda osoba chodziłam na wystawy, koncerty. Przyjaźniłam się ze znanymi malarzami i plakacistami. Jeden z nich - Roslaw Szaybo - obejrzał moje rysunki i zawyrokował: ona musi iść do szkoły plastycznej…” – wspomina Eva Harley.
W latach 1966–1969 studiowała na Akademii Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi, na Wydziale Tkaniny i Ubioru. W 1968 roku jej zdjęcie ukazało się na okładce magazynu Zwierciadło.
„…Do dwunastego roku życia nie wiedziałam, że mamy żydowskie pochodzenie. Rodzice z nami o tym nie rozmawiali. Nie celebrowaliśmy żydowskich tradycji.
Kiedy pojechałam na studia do Łodzi to dziwiłam się, dlaczego rodzice niektórych koleżanek mówią z takim dziwnym akcentem. Dla mnie było to równie egzotyczne, co dla osób, które nie miały żydowskiego pochodzenia. Za każdym razem to podkreślam: czułam się i nadal się czuję przede wszystkim Polką. Nigdy nie wypierałam się żydowskiego pochodzenia, ale ono istniało jakby dodatkowo. Dziadkowie, pradziadkowie urodzili się w Polsce – to kim miałabym się czuć?...” – wspomina Eva Harley.
W 1969 roku przed samym dyplomem w ASP wyjechała z emigracją marcową do Nowego Jorku.
Pracowała w firmie Springs, a potem Dan River, robiąc projekty dla takich osób jak Martha Stuart, Leslie Beck, Alexander Julian, Lilly Pulitzer i innych.
„…Porównywano mnie do Laury Ashley, znanej na całym świecie projektantki wzorów kwiatowych, ponieważ to właśnie kwiaty, w szczególności róże, były moim znakiem rozpoznawczym…” – wspomina Eva Harley.
Pościel z wzorami zaprojektowanymi przez Harley można było kupić w największych amerykańskich domach handlowych: Macy’s, Sears, K Mart, Wall-Mart, J.C. Penny, Target i innych. Należy do Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce. Z małżeństwa z Krzysztofem Lewinem ma syna (Paul C. Levin, producent filmowy w Los Angeles).
Poznaliśmy się w latach 80-tych w Nowym Jorku i spotykaliśmy przy różnych okazjach, często w Warszawie, gdzie robiłem jej zdjęcia. Muszę, to z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że zachowywała się i wyglądała zawsze jak modelka, nie trzeba było nic robić, aby zdjęcie było fantastyczne. Tak jest do dziś. Pewni ludzie to mają z innymi trzeba się gimnastykować.
W lutym 2018 jej zdjęcie zatytułowane „Wyjazd Ewy Harley z Dworca Gdańskiego 19 czerwca 1969” zostało umieszczone na wystawie fotografii w warszawskiej Galerii Kordegarda. Wystawa pt. „Album rodzinny. Zdjęcia, które Żydzi zabrali ze sobą…” powstała w ramach obchodów 50. rocznicy wydarzeń marca 1968 ze zdjęć zebranych od emigrantów marcowych.
Grała w filmach m.in. 1965–1967: Stawka większa niż życie; 1965–1966: Wojna domowa.
PORTRAIT with HISTORY Eva Harley
Eva Harley (born March 22, 1947 in Warsaw) – fashion designer, painter.
Her parents were Mieczysław Harley, a Polish lawyer, director and secretary of the Society of Fryderyk Chopin, and Teresa née Weksler.
“…My mother was nineteen when the war broke out, she was deported to Samarkand (Uzbekistan). He met his father in the army. He knew eight languages fluently, was extremely well-read and sensitive.
From 1948 he worked at the Ministry of Culture and Art. He was the director and general secretary of the Society of Chopin, he was friends with Rubinstein, Malcużyński, Harasiewicz and others. Many famous writers, poets, artists, musicians, actors came to our house. It is true that I used to sit on Jurek Duszyński's lap, who used to come with Danusia Szaflarska, and Jan Brzechwa wrote special dedications for me and my brother in his books…” – recalls Eva Harley.
She spent her childhood and youth in Warsaw, where she graduated from the National High School of Theater Techniques.
“… As a very young person, I went to exhibitions and concerts. I was friends with famous painters and poster artists. One of them - Roslaw Szaybo - looked at my drawings and said: she must go to art school…” – recalls Eva Harley.
In the years 1966-1969 she studied at the Academy of Fine Arts. Władysław Strzemiński in Łódź, at the Faculty of Textiles and Clothing. In 1968, her photo appeared on the cover of Zwierciadło magazine.
“…Until the age of twelve, I didn't know that we had Jewish ancestry. Our parents didn't talk to us about it. We did not celebrate Jewish traditions.
When I went to study in Lodz, I was wondering why the parents of some of my friends speak with such a strange accent. It was as exotic to me as it was to non-Jewish people. I emphasize it every time: I felt and still feel primarily Polish. I have never denied my Jewish origin, but it seemed to exist additionally. My grandparents and great-grandparents were born in Poland - who would I feel like?..." – recalls Eva Harley.
In 1969, just before graduating from the Academy of Fine Arts, she went with the March emigration to New York.
She worked at Springs and then Dan River, doing projects for the likes of Martha Stuart, Leslie Beck, Alexander Julian, Lilly Pulitzer and others.
“… I was compared to Laura Ashley, a world-famous floral designer, because flowers, especially roses, were my hallmark…” –recalls Eva Harley.
Bedding with patterns designed by Harley could be purchased at major American department stores: Macy's, Sears, K Mart, Wall-Mart, J.C. Penny, Target and others. He belongs to the Social and Cultural Association of Jews in Poland. She has a son from her marriage to Krzysztof Lewin (Paul C. Levin, a film producer in Los Angeles).
We met in the 1980s in New York and met on various occasions, often in Warsaw, where I took her photos. I have to say with full responsibility that she always behaved and looked like a model, you didn't have to do anything to make the photo fantastic. It still is today. Some people have it with others you have to exercise.
In February 2018, her photo entitled "Ewa Harley's departure from the Gdańsk Railway Station on June 19, 1969" was placed at the photo exhibition at the Kordegarda Gallery in Warsaw. Exhibition "Family album. Pictures that the Jews took with them…”was created as part of the celebrations of the 50th anniversary of the events of March 1968 from photos collected from the March emigrants.
She has acted in films such as 1965–1967: Greater than life at stake; 1965–1966: Civil War.
Comments