top of page
Szukaj
  • Zdjęcie autoraCzesław Czapliński

PORTRET z HISTORIĄ Agnieszka Radwańska

Zaktualizowano: 8 sty 2022


Agnieszka Radwańska (ur. 6 marca 1989 r. w Krakowie) – światowej sławy tenisistka. Pochodzi z Krakowa, z rodziny sportowej – dziadek: Władysław był hokeistą oraz trenerem Cracovii, ojciec: Robert to były tenisista KS Nadwiślan, młodsza siostra: Urszula – podobnie jak Agnieszka, uprawia zawodowo tenis ziemny.

Radwańska to rodowita Krakowianka. Pierwsze lata życia spędziła jednak w Niemczech, gdzie też rozpoczęła się jej przygoda z tenisem. W wieku 6 lat wygrała w Gronau pierwszy dziecięcy turniej. Wraz z rodziną do Polski wróciła w roku 1995, po zakończeniu kontraktu na trenowanie drużyny Grün-Gold Gronau przez jej ojca.

W Krakowie ukończyła gimnazjum oraz liceum ogólnokształcące – jest absolwentką Zespołu Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego im. Mikołaja Kopernika w Krakowie.

W 2003 dotarła do finału juniorskiego turnieju rozgrywanego w Zabrzu, gdzie zajęła II pozycję. Kolejny, 2004 rok, to zwycięstwa w dwóch juniorskich turniejach singlowych w Gdyni oraz Zabrzu.

W 2005 roku Radwańska uzyskała status profesjonalny. W tym samym roku wygrała turniej kategorii ITF PKO BP Ursynów Cup w Warszawie. Pierwszym wielkim sukcesem było zwycięstwo w wielkoszlemowym juniorskim Wimbledonie w lipcu 2005 roku.

Rok 2006 to kolejne pasmo sukcesów. Po wygraniu turnieju French Open 2006 juniorek, została pierwszą Polką – liderką rankingu ITF Juniors w kategorii do 18 lat.

Wygranie juniorskiego Wimbledonu w roku 2005 dało jej „dziką kartę” do turnieju głównego Wimbledon 2006, gdzie dotarła do 1/8 finału, ulegając Kim Clijsters.

Od 2009 roku studiuje zaocznie na kierunku turystyka i rekreacja na Akademii Wychowania Fizycznego im. Bronisława Czecha w Krakowie.

Radwańska jest drugą w historii Polką, po Jadwidze Jędrzejowskiej (1937), która dotarła do finału turnieju wielkoszlemowego w singlu – Wimbledon 2012, a także do półfinału turnieju wielkoszlemowego w deblu – Australian Open 2010 oraz US Open 2011. Również jako druga w historii obywatelka Polski, obok Wojciecha Fibaka, uplasowała się też w pierwszej 10-tce rankingu najlepszych tenisistów.

W 2015 roku razem z Jerzym Janowiczem zdobyła Puchar Hopmana. Jest zdobywczynią wielu nagród i wyróżnień, w tym Nagrody WTA Tour w kategorii Newcomer of the Year – 2006 roku, czy laureatką Fenomenu „Przekroju”. W 2018 roku ogłosiła zakończenie kariery.

„…Chyba każdy rodzic, którego dziecko uprawia sport marzy, żeby zawojowało świat. Ja też miałem takie marzenia, o finale Wimbledonu na przykład…” - podsumowuje zakończoną w ubiegłym tygodniu karierę Agnieszki Robert Piotr Radwański, ojciec i wieloletni trener najlepszej polskiej tenisistki.

„…(PAP) 1 X 2016 -Fotografie Czaplińskiego na wystawie plenerowej w Lublinie. Zdjęcia wybitnego fotografa Czesława Czaplińskiego zaprezentowano na wystawie plenerowej w Galerii Saskiej, czyli na ogrodzeniu Ogrodu Saskiego w Lublinie. Na ekspozycji pt. „Portrety Kwiatów, Miast, Ludzi”.

Na wystawie znajdują się zdjęcia znanych osób aktorów, poetów, pisarzy, artystów - m.in. Zdzisława Beksińskiego, Agnieszki Radwańskiej, Tiny Turner, Andy Warhola, Ryszarda Kapuścińskiego. Kilka zdjęć przedstawia postać Tadeusza Kantora i jego teatr.

„Robienie prawdziwego portretu, jest jak spowiedź, która dzieje się między osobami…” – powiedział na wernisażu w sobotę Czapliński, który zasłynął jako portrecista słynnych osobistości.

Jego zdaniem „podchwycone” zdjęcia osoby, nie sprawiają właściwie przyjemności, „a już na pewno nie osobie, którą się fotografuje”. „Jeżeli fotografowana osoba widzi, że ja to, co robię, traktuję poważnie, to zgadza się właściwie na wszystko. Natomiast „łapanie” kogoś, gdzieś, w czymś, na czymś, to jest w pewnym sensie kradzież kogoś” – dodał Czapliński…”.

Tak pisał PAP (Polska Agencja Prasowa) po moim spotkaniu autorskim w sali kinowej Centrum Spotkania Kultur w Lublinie. Jeden facet wstał i zapytał mnie – dlaczego jest tak mało na całej wystawie zdjęć podchwyconych, właściwie tylko jedno Agnieszki Radwańskiej?

—Muszę pana zmartwić – odpowiedziałem – to zdjęcie Agnieszki Radwańskiej, zrobione 17 sierpnia 2011 roku w Krakowie w Sukiennicach, było zaplanowane do bólu z Agnieszką. Nie jestem paparatzzi, to chyba pan wie. A tak naprawdę, trzeba sięgnąć, do początku lat osimdziesiątych, kiedy na ulicy w Nowym Jorku spotkałem Helmuta Newtona (jeden z najwybitniejszych fotografów kobiet), który szedł z piękną długonogą modelką, która najpierw przyciągnęła moją uwagę i jednym ze swoich przyjaciół milionerów. Po tym przypadkowym spotkaniu, kilka razy miałem przyjemność spotkać Newtona w Nowym Jorku, przeglądając jego albumy, utkwiło mi w głowie jego zdjęcie, które zrobił razem z June Newton astralijską aktorką i fotografem, która od 1970 roku zajmowała się fotografią pod pseudonimem Alice Springs. Muszę to zdjęcie opisać, gdyż nie mam prawa do jego użycia, a to by było najprostrze. Piękna blondynka idzie chodnikiem, przed nią jacyś ludzie, nagle ona się odwraca i patrzy w obiektyw fotografa, torba którą niesie na ramieniu, podciąga sobie mini w którym jest, pokazując co nieco.

Szukałem przez lata osoby, która mogłaby wystąpić w tym zdjęciu. Zależało mi, aby nie była to modelka, aktorka, ale osoba nie kojażona z takim wyglądem.

Kiedy jechałem do Krakowa, na zaproszenie Piotra Radwańskiego, z którym od lat się przyjaźnie, ojca i pierwszego trenera Agnieszki, miałem plan. Wielokrotnie przedtem widziałem zgrabną Agnieszke na kortach, w tym na US Open w Nowym Jorku, jak się porusza. Pomyślałem sobie spróbuję z nią.

Po zdjęciach na treningu na krakowskim AWF, jakich mało kto widział. Pojechaliśmy do mieszkania Agnieszki, pokazałami swoje paznokcie i swoje trofea, przebrała się w elegancką mini. Przyjechaliśmy na Rynek Główny w Krakowie, doroszka, gołębie… jak zobaczyłem Sukiennice w takim świetle, wiedziałem, że to musi być tu. Opowiedziałem Agnieszce, o co mi chodzi, aby na mój sygnał obejżała się i spojżała w obiektyw. Zrobiłem 2-3 próby, już po pierwszej wiedziałem, że mam.

Po sesji, Agnieszka powiedziała, że zdjęcia bardziej ją zmęczyły niż trening tenisowy i zaprasza mnie na lunch, koniecznie na coś polskiego, bo ma dosyć egzotycznych dań. Po lunchu, poprosiłem kelnera, chcąc zapłacić. Agnieszka wzięła rachunek i powiedziała, gdybym ja nie zapłciła, za gościa, to miałabym duży problem z tatą. Kiedy przy drinku opowiedziałem to ojcu Robertowi Radwańskiemu, śmiał się.


PORTRAIT with HISTORY Agnieszka Radwańska (1989)

Agnieszka Radwańska (born March 6, 1989 in Krakow) - a world-famous tennis player. He comes from Krakow, from a sports family - grandfather: Władysław was a hockey player and coach of Cracovia, father: Robert is a former tennis player KS Nadwiślan, younger sister: Urszula - like Agnieszka, he practices tennis professionally.

Radwanska is a native Krakow woman. However, she spent the first years of her life in Germany, where her adventure with tennis began. At the age of six she won the first children's tournament in Gronau. She returned to Poland with her family in 1995, after the end of the contract for the training of Grün-Gold Gronau by her father.

In Krakow, she graduated from junior high and high school - she is a graduate of the Complex of General Education Schools named after Nicolaus Copernicus in Krakow.

In 2003 she reached the final of the junior tournament played in Zabrze, where she took second place. The next year 2004 was the victory in two junior singles tournaments in Gdynia and Zabrze.

In 2005, Radwańska obtained professional status. In the same year she won the ITF PKO BP Ursynów Cup tournament in Warsaw. The first great success was the victory in Grand Slam junior Wimbledon in July 2005.

The year 2006 is another success story. After winning the French Open 2006 juniors tournament, she became the first Polish woman to be the leader of the ITF Juniors ranking in the category up to 18 years old.


Winning the junior Wimbledon in 2005 gave her a "wild card" for the 2006 Wimbledon main event, where she reached the 1/8 finals, succumbing to Kim Clijsters.

Since 2009 he has been studying extramural studies in tourism and recreation at the Academy of Physical Education. Bronisław Czech in Cracow. Radwańska is the second Polish woman in history, after Jadwiga Jędrzejowska (1937), who reached the final of the Grand Slam tournament - Wimbledon 2012, as well as the semi-final of the Grand Slam tournament in doubles - Australian Open 2010 and US Open 2011. Also as the second Polish citizen in history , next to Wojciech Fibak, was also in the top 10 of the best tennis players. In 2015, together with Jerzy Janowicz, she won the Hopman Cup. She has won many awards and distinctions, including the WTA Tour Award in the Newcomer of the Year category - 2006, and the laureate of the "Przekrój" phenomenon. In 2018, she announced the end of her career. "... Probably every parent whose child plays sports dreams of conquering the world. I also had such dreams about the Wimbledon finals, for example ... "- sums up Agnieszka's career ended last week, Robert Piotr Radwański, father and longtime coach of the best Polish tennis player. "... (PAP) 1 X 2016 - Photographs of Czapliński at an outdoor exhibition in Lublin. Photos of the outstanding photographer Czesław Czapliński were presented at the outdoor exhibition at Galeria Saska, i.e. on the fence of the Saxon Garden in Lublin. At the exhibition entitled "Portraits of Flowers, Cities, People". The exhibition includes photos of famous actors, poets, writers, artists - including Zdzisław Beksiński, Agnieszka Radwańska, Tina Turner, Andy Warhol, and Ryszard Kapuściński. A few photos show the figure of Tadeusz Kantor and his theater. "Making a real portrait is like a confession that happens between people ..." - said Czapliński at a vernissage on Saturday, who became famous as a portraitist of famous personalities.

In his opinion, "snatched up" photos of a person do not actually give pleasure, "and certainly not the person being photographed." "If the photographed person sees that I take what I do seriously, he agrees to everything. However, "catching" someone, somewhere, on something, on something is, in a sense, stealing someone "- added Czapliński ...". This is what PAP (Polish Press Agency) wrote after my meeting in the cinema hall of the Center for the Meeting of Cultures in Lublin. One guy got up and asked me - why is there so little in the whole exhibition of snapshots, actually only one Agnieszka Radwanska? - I have to worry you - I replied - this photo of Agnieszka Radwańska, taken on August 17, 2011 in Krakow in the Cloth Hall, was planned to hurt with Agnieszka. I'm not paparatzzi, I think you know. And really, you have to reach back to the early eighties, when on the street in New York I met Helmut Newton (one of the most outstanding female photographers) who was walking with a beautiful long-legged model who first attracted my attention and one of her friends millionaires. After this accidental meeting, several times I had the pleasure of meeting Newton in New York, looking through his albums, I got stuck in his head a photo he took with June Newton of the Astral actress and photographer, who from 1970 was involved in photography under the pseudonym Alice Springs. I have to describe this photo because I have no right to use it, and that would be the easiest. The beautiful blonde walks the sidewalk, some people in front of her, suddenly she turns around and looks into the photographer's lens, the bag she carries on her shoulder, pulls up the mini in which she is, showing something a bit. For years I was looking for a person who could appear in this photo. It was important for me not to be a model or actress, but a person not associated with such an appearance. When I was traveling to Krakow, at the invitation of Piotr Radwański, whom I have been friends for years, Agnieszka's father and first trainer, I had a plan. Many times before I saw a neat Agnieszka on the courts, including the US Open in New York, how she moves. I thought I would try with her.

After photos of training at the Academy of Physical Education in Krakow, which hardly anyone saw. We went to Agnieszka's apartment, showed my nails and trophies, changed into an elegant mini. We came to the Main Square in Krakow, cod, pigeons ... when I saw the Cloth Hall in this light, I knew it had to be here. I told Agnieszka what I meant for her to look at my signal and look into the lens. I did 2-3 attempts, after the first one I knew I had. After the session, Agnieszka said that the photos tired her more than tennis training and she invites me for lunch, necessarily for something Polish, because she is fed up with exotic dishes. After lunch, I asked the waiter to pay. Agnieszka took the bill and said, if I didn't pay for the guest, I would have a big problem with my dad. When I told my father Robert Radwański a drink, he laughed.


Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page