top of page
Szukaj
Zdjęcie autoraCzesław Czapliński

PORTRET z HISTORIĄ Wojciech Brewka


„…Ja działam spontanicznie i muszę to pokreślić, co zawsze robię, mam więcej szczęścia niż rozumu i do tej pory na wybranych przeze mnie drogach czekał sukces, choć po drodze zdarzają się chwile zwątpienia. Mam nadzieję, że tak już zostanie na zawsze…” – Wojciech Brewka.


Wojciech Brewka (ur. w 1980 r. w Kaliszu) – artysta malarz.

Absolwent prawa Uniwersytetu Łódzkiego, w sylwestra 2013 roku, po sześciu latach, porzucił prawo i w pełni poświęcił się malarstwu o czym zawsze marzył. Co ciekawe, było tak też w przypadku takich malarzy jak m.in. Jan Cybis, Józef Czapski, Henryk Gotlib, Eugène Fromentin, Wassily Kandinsky, Tadeusz Kantor, Juliusz Kossak, Édouard Manet, Józef Mehoffer, Henryk Rodakowski, Ferdynand Ruszczyc….Współzałożyciel warszawskiej galerii Officyna Art & Design oraz Stowarzyszenia PROPAGANDA SZTUKI, jest też pomysłodawcą Dziedzińca Kulturalnego Jerozolimskie 107 oraz dyrektorem programowym festiwalu artystycznego o nazwie Festiwal Przenikania. Jeden z najbardziej pożądanych artystów młodej sztuki – cokolwiek by to nie znaczyło. A znaczy tyle, że jego obrazy cieszą się ogromnym powodzeniem, mimo, że w tej dziedzinie jest samoukiem. Co ciekawe, nie myślał o malartwie jako dziedzinie zarobkowej. Dla przykładu – 23,6 tys. złotych - tyle, na aukcji w 2017 r. zapłacono za pracę Wojciecha Brewki. Jest to suma czterdzieści sześć razy więcej niż wynosiła cena wywoławcza.

„…Moje wykształcenie prawnicze pomaga mi w dyscyplinie życiowej i w wyznaczeniu celów, które chcę osiągnąć. Prawnik musi być zdeterminowany w swojej pracy i niewątpliwie ta nuta pozostała ze mną po skończeniu uczelni. Z jednej strony mam duszę artystyczną, a z drugiej postrzegam świat bardzo pragmatycznie.

Jeśli ma być coś wykonane, to robię wszystko, aby to zrobić. Moje marzenia nie są tylko marzeniami, a celami, które mam do osiągnięcia. Na pewno prawnik czy informatyk może być świetnym artystą, gorzej w drugą stronę…” – Wojciech Brewka.

Chętnie angażuje się w rozmaite akcje charytatywne, wspierające zarówno osoby, jak i zwierzęta, które znalazły się w potrzebie.

Wojciecha Brewkę spotkałem w czasie malowania w Art In House Dom Aukcyjny i Galeria Online w Al. Jerozolimskich 107 w Warszawie, gdzie odwiedziłem właścicielkę Anitę Wolszczak, z którą od lat się przyjaźnie. Kiedy zobaczyłem jak i co robi, wiedziałem, że tu i teraz zrobię mu zdjęcia. I tak się stało, nie musiałem go specjalnie przekonywać. Wszystko co i jak robił, było tak naturalne i wspaniałe, że nie mogłem tego nie sfotografować. Zdjęcia, które wówczas zrobiłem znalazły się niedługo w katalogu jego prac.

Miał wile wystaw m.in.: 2013 Sens Nonsensu, Warszawa; 2014 Galeria Chłodna 31, Warszawa; 2015 officyna art & design, Warszawa; 2016 The Bru Sale Gallery, Bruksela; 2016 CONTEXT New York, Nowy Jork; 2016 officyna art & design, Warszawa; 2017 FESTIWAL PRZENIKANIA, officyna art & design, Warszawa; 2017 Drukarnia, Off Piotrkowska, Łódź; 2017 Surowiec, Wrocław; 2017 Znajomi Znajomych, Warszawa; 2018 Znajomi Znajomych, Warszawa; 2018 Centrum Praskie Koneser, Warszawa; 2019 Noc Muzeów 2019, officyna art & design, Warszawa; 2022 Noc Muzeów 2022, officyna art & design, Warszawa.

W latach 2010-19 miał ponad 50 wystaw zbiorowych m.in. Warszawa, Sopot, Katowice, Kraków, Opole, Wrocław.

Co ciekawe, Wojciech Brewka robi wielkoformstowe murale, o jednym z nich wspomina: „…na prośbę Słupskiego Ośrodka Kultury, zrobiłem mural na stulecie niepodległości. Ale ponieważ nie wchodzę w takie klimaty, postanowiłem uczcić stulecie uzyskania przez kobiety czynnego i biernego prawa wyborczego. Namalowałem sufrażystkę z parasolem, bo symbol parasola na demonstracjach jest stąd właśnie – kobiety tymi parasolami waliły w parapet Piłsudskiego. Chciałem pokazać, że to jest coś: jako czwarte państwo w Europie daliśmy prawa wyborcze kobietom. Mamy z czego być dumni…”.


PORTRAIT with HISTORY Wojciech Brewka

“…I act spontaneously and I have to emphasize what I always do, I have more luck than brains and so far success has been waiting on the roads I have chosen, although there are moments of doubt along the way. I hope it will stay like this forever…” – Wojciech Brewka.

Wojciech Brewka (born in 1980 in Kalisz) – painter.

A graduate of law at the University of Lodz, on New Year's Eve 2013, after six years, he abandoned law and fully devoted himself to painting, which he had always dreamed of. Interestingly, this was also the case with painters such as Jan Cybis, Józef Czapski, Henryk Gotlib, Eugène Fromentin, Wassily Kandinsky, Tadeusz Kantor, Juliusz Kossak, Édouard Manet, Józef Mehoffer, Henryk Rodakowski, Ferdynand Ruszczyc…. Co-founder of the Officyna Art & Design gallery in Warsaw and the PROPAGANDA SZTUKI Association, he is also the originator of the Jerozolimskie 107 Cultural Courtyard and the program director of the festival of arts called Festival of Penetration. One of the most desirable artists of young art - whatever that means. It means that his paintings are very popular, despite the fact that he is self-taught in this field. Interestingly, he did not think of painting as a profession. For example - 23.6 thousand. zlotys - that's how much was paid for Wojciech Brewka's work at the auction in 2017. This is forty-six times the asking price.

“…My legal education helps me discipline my life and set goals that I want to achieve. A lawyer must be determined in his work and undoubtedly this note stayed with me after graduation. On the one hand, I have an artistic soul, and on the other, I see the world very pragmatically.

If something has to be done, I do my best to get it done. My dreams are not just dreams, but goals that I have to achieve. Certainly, a lawyer or an IT specialist can be a great artist, worse the other way around…” – Wojciech Brewka.

He willingly engages in various charity campaigns, supporting both people and animals in need.

I met Wojciech Brewka while painting at Art In House Auction House and Online Gallery in Al. Jerozolimskie 107 in Warsaw, where I visited the owner, Anita Wolszczak, with whom I have been friends for years. When I saw how and what he was doing, I knew that here and now I would take pictures of him. And so it happened, I didn't have to convince him. Everything he did and how he did it was so natural and wonderful that I couldn't help but photograph it. The photos I took at that time were soon included in the catalog of his works

He had many exhibitions, including: 2013 Sens Nonsensu, Warsaw; 2014 Galeria Chłodna 31, Warsaw; 2015 art & design office, Warsaw; 2016 The Bru Sale Gallery, Brussels; 2016 CONTEXT New York, New York; 2016 art & design office, Warsaw; 2017 PERFECT FESTIVAL, officyna art & design, Warsaw; 2017 Printing House, Off Piotrkowska, Lodz; 2017 Raw material, Wrocław; 2017 Friends of Friends, Warsaw; 2018 Friends of Friends, Warsaw; 2018 Centrum Praskie Koneser, Warsaw; 2019 Night of Museums 2019, officyna art & design, Warsaw; 2022 Night of Museums 2022, officyna art & design, Warsaw.

In the years 2010-19 he had over 50 collective exhibitions, e.g. Warsaw, Sopot, Katowice, Krakow, Opole, Wroclaw.

Interestingly, Wojciech Brewka makes large-format murals, mentioning one of them: “… at the request of the Słupsk Cultural Centre, I made a mural for the centenary of independence. But since I don't go into such climates, I decided to celebrate the centenary of women's active and passive suffrage. I painted a suffragette with an umbrella, because the symbol of the umbrella at the demonstrations is from here - women used these umbrellas to hit Piłsudski's window sill. I wanted to show that this is something: as the fourth country in Europe, we gave women the right to vote. We have something to be proud of…”.






Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


bottom of page