top of page
Szukaj
  • Zdjęcie autoraCzesław Czapliński

PORTRET z HISTORIĄ Antoni Henryk Błyskowski

Zaktualizowano: 12 mar


Antoni Henryk Błyskowski (ur. 25 czerwca 1908 we Lwowie – zm. 20 grudnia1994 w Brukseli) – naukowiec.


Antoni Błyskowski urodził się w polsko-żydowskiej rodzinie we Lwowie, gdzie ukończył Państwowe Gimnazjum Męskie o profilu matematyczno-przyrodniczym. Około 1925 roku przeniósł się do Krakowa.

W 1929 roku wyjechał do Francji i podjął naukę na Université de Caen, Basse-Normandie (w Instytucie Technicznym połączonym z Wy­działem Nauk). Studia zakończył w 1933 roku z dyplomem Ingénieur du Génie Civil (Civil Engineer).

Wojnę przeżył w Palestynie. Był tam od 1934 roku. Pracował jako inżynier u wielkich architektów niemieckich, pionierów modernizmu, należących do kierunku Bauhaus: Ericha Men­delsohna (w Jerozolimie) i Józefa Neufelda, u którego budował szpital As­suta w Tel Awiwie. W 1941 roku pracował w Departamencie Prac Publicznych w Jerozolimie.

W 1947 wrócił do Warszawy. Nestępnie zamieszkał w Pradze (Czechosłowacja), gdzie w 1948 roku otrzymał funkcję wicedyrektora Polskiej Kancelarii Informacyjnej. Był redaktorem miesięcznika „Nové Polsko”. W Pra­dze miał bliskich przyjaciół w środowisku byłych dąbrowszczaków, którzy walczyli w wojnie domowej w Hiszpanii. Podczas stalinowskich procesów, środowisko to było pod nadzorem bezpieki i Antoni Blyskowski został karnie odwołany do Warszawy w 1949 r. Zrezygnował wtedy z dalszej pracy w Ministerstwie Spraw Zagranicznych i wrócił do zawodu inżyniera.

W Warszawie Antoni Błyskowski podjął pracę w Warszawskim Biurze Projektów Siłowni Wodnych, które działało w ramach Ministerstwa Energetyki. Był tu kierownikiem pracowni hydrologicz­nej, następnie pełnił funkcję kierowniczą w pracowni hydrologicz­nej w Hydroprojekcie. Brał między innymi udział w pracach tere­nowych przy budowie zapory w Czorsztynie. Zawodowo związany był także z Instytutem Techniki Budowlanej.

Uczestniczył również w misjach dyplomatycznych w Korei (Komisji Rozjemczej) i Komisji Pokojowej w Indochinach w latach 1955-1957. Po ukończeniu misji wrocił do pracy zawodowej. W 1958 roku opatentował metodę pomiarów objętości płyną­cych cieczy i urządzenie automatyczne do pomiarów.


Był autorem licznych rozpraw z dziedziny hydrologii, między innymi „Przepływ powierzchniowy jako funkcja intensywności opadów”, Gospodarka Wodna, 1951; Discussion of Modification of Natural Streams by Engineering Structures („International Association for Hy­draulic Research”, 1961), Profilaktyka przed powodzią („Gospodarka Wodna”, 1962), A New Approach to Reservoir Control („Water Power”, 1962), Discussion of Flood Regulation by Columbia Treaty Projects („Jo­urnal of the Hydraulics Division”, 1971), Discussion of “Flood Con­trol Release Optimization using Methods from Calculus” („Journal of the Hydraulics Division”, 1972), a także nieopublikowanej rozprawy doktorskiej „Zjawiska hydrologiczne w ujęciu ruchu fal wezbraniowych”, którą przygotował pod kierunkiem prof. dr. R. Cebertowicza na Wydziale Budownictwa Wodnego Politechniki Gdańskiej. Był członkiem International Association of Hydraulic Research (AIRH).

Po Marcu 1968 roku, zmuszony do opuszczenia Polski, pozbawiony polskiego obywatelstwa, udał się do Belgii. Pracował tam w jed­nym z największych przedsiębiorstw – Tractionel, zajmując się budową wielkich projektów, między innymi zapór wodnych w Turcji. W 1973 roku uczestniczył jako ekspert w misji ONZ – Liptako Gou­rma, dotyczącej regulacji rzeki Niger (Burkina Faso). W 1978 r. kierował budową portu Tincan-Lagos (Nigeria).

Nieco odmienną tematykę podjął z kolei w oryginalnej publikacji „The Di­scovery of Cancer Enigma”, która została wydana przez Scientific Press w 1981 roku.


Właśnie, kiedy Antoni Błyskowski przyleciał do Nowego Jorku z tą książką, dzięki poetce Annie Frajlich, powiązanej z nim rodzinnie, spotkałem się z nim we wrześniu 1983, zrobiłem mu zdjęcia. Pamiętam go jako niezwykle zaangażowanego w rozwiązanie choroby nowotworowej, do której podszedł w zupełnie inny sposób. Tak mnie to zainteresowało, że przeprowadziłem z nim rozmowę do „Przeglądu Polskiego”, tygodniowego dodatku do „Nowego Dziennika” z 24 listopada 1983 r., pt. „Krytycznie o leczeniu nowotworów”:


Alarmujące dane Światowej Organizacji Zdrowia, że w Stanach Zjednoczonych rocznie umiera 400 tysięcy, a na świecie ponad milion osób chorych na raka, oraz fakt, że ta przerażająca liczba stale rośnie – mówią same za siebie. Większość rozwiniętych państw wydatkowuje ogromne fundusze na badania podstawowe i terapię. Jednak, jak do tej pory. bez widocznych rezultatów.

Z punktu widzenia epidemiologicznego nie było takiego przykładu w historii od czasów rzymskich. aby śmiertelność stale wzrastała bez żadnych zmian i wahań. Jeżeli porównać raka do epidemii chorób infekcyjnych, jak np. cholera, to zawsze były to zjawiska czasowe, które osiągały swój szczyt, po czym śmiertelność spadała. W przypadku raka mamy do czynienia ze stałym wzrostem śmiertelności. Przewiduje się, że w 2000 roku dojdzie co najmniej do 1,5 miliona zgonów rocznie. Do tego trzeba dodać jeszcze kraje tzw. "demokracji ludowej', z których dane, stanowiące również pokaźną liczbę, nie są uwzględniane.

Nowe światło na tę sprawę rzuca książka pt. The Discovery of Cancer Enigma, napisana przez Antoniego Błyskowskiego i wydana przez Scientific Press w Londynie w 1981 roku. Książka doczekała się już wielu pochlebnych recenzji w Szwajcarii i w Niemczech, została też bardzo pozytywnie oceniona przez tak znaną placówkę badawczą jak International Cancer Research Data Bank w Filadelfii.

Antoni Błyskowski urodził się we Lwowie, od 1947 roku mieszkał w Warszawie, a od 1968 w Brukseli. W 1938 roku uzyskuje na Sorbonie w Paryżu dyplom inżyniera lądowo–wodnego. Po zakończeniu II wojny światowej włącza się w Polsce w odbudowę zniszczonej energetyki, głównie wodnej. Rozpoczyna pracę przy uruchomieniu i budowie elektrowni w Rożnowie, Porąbce oraz wielu innych

W tym czasie ukazują się pierwsze jego artykuły na temat ruchu falowego, których opublikował kilkadziesiąt. Odkrycie nowych aspektów ruchu falowego doprowadza go do wniosku, że ma to o wiele szersze zastosowanie niż tylko w hydrologii, gdyż zjawiska falowe mają miejsce wszędzie, m.in. w radiacji. Stąd jego późniejsze za interesowanie wpływem radiacji na organizm człowieka. Sprawy ruchu falowego były przedmiotem jego pracy doktorskiej, której streszczenie ukazało się za granicą w prestiżowym piśmie „Water Power”. Poza tym Antoni Błyskowski był ekspertem przy wielu budowach ONZ-u w krajach Trzeciego Świata, w związku z czym dwa lata spędził w Nigerii.

Po przyjeździe do Belgii rozpoczyna pracę w posiadającym swe placówki na całym świecie biurze projektów TAKSJONEL. Od tego czasu zaczyna poważnie studiować zagadnienia medyczne, publikuje cały szereg artykułów oraz przez 15 lat prowadzi korespondencję z lekarzami i naukowcami pracującymi nad rakiem. Jego książka jest podsumowaniem tych prac i przemyśleń.

Według Antoniego Błyskowskiego, trudność leczenia raka polega na tym, że medycyna zabrała się do tego zagadnienia niewłaściwie. Trzeba na wstępie wyjaśnić, że nowotwór jest takanką wywodzącą się z ustroju, która na skutek cech patologicznych rozrasta się w sposób nieuporządkowany. Nowotwór tak zwany „niezłośliwy” rozrasta się powoli, nie niszcząc tkanek otaczających i nie daje przerzutów. Nowotwór złośliwy, zwany rakiem, rozrasta się szybko i wskutek odmiennej własnej przemiany materii zatruwa organizm produktami metabolizmu.

"To stanowisko, bardzo ostro obalające dotychczasowe podejście do choroby raka, spotkało się ku memu zdziwiemu z przychylnym przyjęciem przez specJalistów mówi Antoni Błyskowski. —Muszę podkreślić z całą siłą, że rak jest w ogromnej mierze chorobą spowodowaną nieświadomie przez medycynę, w tym lekarzy. Między innymi przez stosowanie prewencyjnej kontroli rentgenowskiej i tak zwanych terapii (radioterapii, chemoterapii i chirurgii), które to zabiegi powodują nieodwracalne zniekształcenie komórek i w prostej drodze prowadzą do choroby raka. Brak wciąż norm stosowania radiologii, rentgenologii i radioizotopów. Stosowanie śmiercionośnej terapii oparte jest na fałszywym założeniu, że istnieje antagonizm między nowotworem złośliwym a organizmem człowieka: tymczasem antagonizm ten jest biologicznie wykluczony. Enigmat polega na tym, że rak jest chorobą konstytucyjną (całego organizmu), niezależnie od miejsca, w którym występuje, a leczenie kierowane jest na uszkodzenie patologiczne lub przemiany chorobowe. Do lecznia raka zastosowano metodę, jakby to była choroba infekcyJna, i dlatego wszystkie środki kierowane są tylko na objawy bez uświadomiema sobie, że w ten sposób niszczy się cały organizm.

„Wedłud mnie – twierdzi autor – główna trudność poznania raka leży w interpretacji. Podstawową rzeczą jest zdeformowanie komórki, którą po biopsji (czyli wycięciu skrawka domniemanego nowotworu) poddaje się obserwacji mikroskopowej. Tutaj właśnie rozpoczyna się problem z wielkością komórki, której przeciętny wymiar wynosi 1 mikron, czyli jedną tysięczną milimetra. Tradycyjny mikroskop świetlny, który nie zmienia badanego obiektu, powiększa maksymalnie 500-600 razy, co daje obaz zupełnie nie wystarczający. Natomiast młkroskopy elektronowe. zwane próżniowymi, doprowadzają do tego, że biopsja jest dehydratyzowana, tzn. że obiekt jest niszczony i dlatego rozpoznanie jest zafałszowane. Toteż wszystko zależy od interpetacji, jedna biopsja nie może być podstawą diagnozy. Badanie komórek tego samego pacjenta powinno powtarzać się w odstępach czasu, aby wiedzieć, w jakim kierunku idzie deformacja i czy nie ma regresu. W dalszej kolejności trzeba przeciwdziałać chorobie i spowodować jej regres, ustalając najpierw, w jaki sposób do tego doszło, że komórka została zniekształcona.”

Przyczyny powstawania nowotworów nie są dotychczas ustalone, istnieje wiele teorii, jak np. teoria mutacji somatycznej, biochemicznej, wirusowa, teoria zaburzeń w środowisku wewnętrznym.

„Komórka – mówi Antoni Błyskowski – może być zniekształcona przez działanie rozmaitych czynników, a szczególnie radiacji. I nie chodzi tu tylko o aparaty rentgenowskie; radiacja jest wszędzie, nawet pewne długości fal pochodzące ze słońca wykazują radiację. Samo światło jako takie w nadmiarze jest szkodliwe dla organizmu. Jasne jest, że najpierw organizm może się temu przeciwstawić, po pewnym jednak czasie następuje upadek immunologiczny (samoobrony organizmu) ze wszystkimi konsekwencjami. Podstawowe prawo biologiczne mówi, że „nic nie może być zrobione w terapii bez asysty immunologicznej”. Z chwilą, kiedy poddaje się nowotwór operacji, to system immunologiczny musi podziałać, aby rana się zagoiła; jeżeli rak jest bardzo zaawansowany, to ten system nie może tego uczynić. Były głosy, że radykalna chirurgia ma konsekwencje bardzo niebezpieczne, bo natychmiast następuje śmierć pacjenta.

Podstawową rzeczą jest, aby leczenie nowotworów skierować na cały organizm, a nie tylko na objawy w postaci guzów, narośli etc. Żaden z badaczy raka medycyny konwencjonalnej nie może odpowiedzieć na pytanie, co jest istotą raka. Książkę napisałem między innymi dlatego, ponieważ uważam, że każdy człowiek powinien mieć prawo decydować o swoim losie i zdrowiu. Aby jednak móc korzystać z tego prawa, powinien mieć pełną informację i elementarną znajomość zagadnień medycyny."

Antoni Błyskowski pracuje nadal nad tymi zagadnieniami i przygotowuje pracę rozszerzeniu swego stanowiska na inne choroby, ponieważ uważa, że terapia chorób serca jest również błędna. Nie zaniedbuje również prac teoretycznych nad ruchem falowym.

"Sprawa ruchu falowego – mówi A. Błyskowski – wyjaśnia wiele zagadnień, które albo nie były w ogóle wyjaśnione. albo były niejasne. I zwykle tak bywa, że jak się rozwiąże jeden węzełek, to rozwiązują się i inne."

Książka Antoniego Błyskowskiego stanowia chorobę nowotworową w zupełnie nowym świetle, wytyczając nowe kierunki badań. Jeśli nie jest punktem zwrotnym, to ważnym przyczynkiem do zrozumienia błędnie dotychczas interpretowanych problemów. Dla autora Jest uwieńczeniem pracy całego życia, do opublikowania której potrzebna była ogromna pewność siebie i odwaga, gdyż praca ta stawia lekarzy w stan oskarżenia.



PORTRAIT with HISTORY Antoni Henryk Błyskowski



Antoni Henryk Błyskowski (born June 25, 1908 in Lviv - died December 20, 1994 in Brussels) - a scientist.


Antoni Błyskowski was born to a Polish-Jewish family in Lviv, where he graduated from the State Men's Gymnasium with a mathematics and natural science profile. Around 1925, he moved to Kraków.

In 1929 he went to France and studied at the Université de Caen, Basse-Normandie (at the Technical Institute connected with the Faculty of Sciences). He completed his studies in 1933 with the Ingénieur du Génie Civil (Civil Engineer) diploma.

He survived the war in Palestine. He has been there since 1934. He worked as an engineer for great German architects, pioneers of modernism, belonging to the Bauhaus direction: Erich Men-delsohn (in Jerusalem) and Józef Neufeld, with whom he built the As¬sut hospital in Tel Aviv. In 1941 he worked at the Department of Public Works in Jerusalem.

In 1947 he returned to Warsaw. Nest then moved to Prague (Czechoslovakia), where in 1948 he was appointed deputy director of the Polish Information Office. He was the editor of the monthly "Nové Polsko". In Paga, he had close friends in the milieu of former Dąbrowski citizens who fought in the Spanish Civil War. During the Stalinist trials, the community was under the supervision of the security services and Antoni Blyskowski was penally recalled to Warsaw in 1949. He then resigned from further work in the Ministry of Foreign Affairs and returned to the profession of an engineer.


In Warsaw, Antoni Błyskowski started working at the Warsaw Design Office for Hydroelectric Power Plants, which operated under the Ministry of Energy. He was the head of the hydrological laboratory here, then he held a managerial position in the hydrological laboratory in Hydroprojekt. He participated, inter alia, in field work on the construction of the dam in Czorsztyn. He was also professionally associated with the Building Research Institute.

He also participated in diplomatic missions in Korea (the Conciliation Commission) and the Indochina Peace Commission in 1955-1957. After completing his mission, he returned to work. In 1958 he patented a method for measuring the volume of flowing liquids and an automatic measuring device.


He was the author of numerous dissertations in the field of hydrology, including "Surface flow as a function of rainfall intensity", Water Management, 1951; Discussion of Modification of Natural Streams by Engineering Structures ("International Association for Hy¬draulic Research", 1961), Flood prevention ("Water management", 1962), A New Approach to Reservoir Control ("Water Power", 1962), Discussion of Flood Regulation by Columbia Treaty Projects ("Jo¬urnal of the Hydraulics Division", 1971), Discussion of "Flood Con¬trol Release Optimization using Methods from Calculus" ("Journal of the Hydraulics Division", 1972), and unpublished doctoral dissertation "Hydrological phenomena in terms of flood wave motion", which he prepared under the supervision of prof. dr. R. Cebertowicz at the Faculty of Hydroengineering of the Gdańsk University of Technology. He was a member of the International Association of Hydraulic Research (AIRH).

After March 1968, forced to leave Poland, deprived of Polish citizenship, he went to Belgium. He worked there in one of the largest enterprises - Tractionel, dealing with the construction of large projects, including dams in Turkey. In 1973 he participated as an expert in the UN mission - Liptako Gou¬rma, concerning the regulation of the Niger River (Burkina Faso). In 1978 he was in charge of the construction of the port of Tincan-Lagos (Nigeria).

He took up a slightly different subject in his original publication, The Di¬scovery of Cancer Enigma, which was published by Scientific Press in 1981.


Just when Antoni Błyskowski flew to New York with this book, thanks to the poet Annie Frajlich, related to him by family, I met him in September 1983, I took pictures of him. I remember him as extremely committed to tackling cancer, which he approached in a completely different way. This interested me so much that I interviewed him for Przegląd Polski, a weekly supplement to Nowy Dziennik on November 24, 1983, entitled "Critically about cancer treatment":


Alarming figures from the World Health Organization that 400,000 people die each year in the United States, and more than a million people in the world with cancer, and the fact that this terrifying number continues to grow, speak for themselves. Most developed countries spend enormous funds on basic research and therapy. However, so far. with no visible results.

From an epidemiological point of view, there has been no such example in history since Roman times. that the mortality rate continues to increase without any changes or fluctuations. If you compare cancer to an epidemic of infectious diseases like cholera, it has always been a time event that peaked and then the mortality dropped. In the case of cancer, there is a steady increase in mortality. It is predicted that in 2000 there will be at least 1.5 million deaths annually. To this must be added the so-called "people's democracy", data of which, also representing a considerable number, are not taken into account.

The book sheds new light on this matter. The Discovery of Cancer Enigma, written by Antoni Błyskowski and published by Scientific Press in London in 1981. The book has already received many favorable reviews in Switzerland and Germany, and was also very positively assessed by such a well-known research institution as the International Cancer Research Data Bank in Philadelphia.

Antoni Błyskowski was born in Lviv, from 1947 he lived in Warsaw, and from 1968 in Brussels. In 1938 he obtained a civil engineer diploma at the Sorbonne in Paris. After the end of World War II, he was involved in the reconstruction of the destroyed energy, mainly hydro power, in Poland. He begins work on the commissioning and construction of power plants in Rożnów, Porąbka and many others

At that time, his first articles on wave motion appeared, published by several dozen. The discovery of new aspects of wave motion led him to the conclusion that it has a much wider application than just in hydrology, as wave phenomena occur everywhere, e.g. in radiation. Hence his later interest in the influence of radiation on the human body. The issues of wave motion were the subject of his doctoral dissertation, the summary of which was published abroad in the prestigious journal "Water Power". In addition, Antoni Błyskowski was an expert on many UN construction sites in Third World countries, and therefore he spent two years in Nigeria.

After arriving in Belgium, he starts working at the TAKSJONEL design office which has its offices all over the world. Since then, he has begun to study medicine seriously, publishes a series of articles, and has corresponded for 15 years with doctors and cancer scientists. His book is a summary of these works and reflections.

According to Antoni Błyskowski, the difficulty of treating cancer is that medicine has approached it incorrectly. It must be explained at the outset that the tumor is a tactic originating from the system, which, due to pathological features, grows in a disorderly manner. The so-called "benign" tumor grows slowly without destroying the surrounding tissues and does not metastasize. A malignant tumor, called cancer, grows rapidly and, due to its own different metabolism, poisons the body with the products of metabolism.


"This position, which sharply refutes the approach to cancer disease to date, was surprisingly welcomed by specialists, says Antoni Błyskowski." I must emphasize with all my strength that cancer is a disease caused to a large extent unconsciously by medicine, including doctors. Among other things, through the use of preventive x-ray control and so-called therapies (radiotherapy, chemotherapy and surgery), which cause irreversible deformation of cells and lead to cancer in a straight way. false assumption that there is an antagonism between a malignant tumor and the human body: however, this antagonism is biologically excluded. or trans disease changes. For the treatment of cancer, the method was used as if it were an infectious disease, and therefore all measures are directed only at the symptoms without realizing that in this way the entire body is being destroyed.

"In my opinion," the author says, "the main difficulty in knowing cancer lies in interpretation." The basic thing is to deform the cell, which is subjected to microscopic observation after a biopsy (i.e. excision of a section of the suspected tumor). This is where the problem with the size of a cell begins, the average size of which is 1 micron, or one thousandth of a millimeter. A traditional light microscope, which does not change the examined object, magnifies a maximum of 500-600 times, which makes both completely insufficient. In contrast, electron microscopes. called vacuum, they cause the biopsy to be dehydrated, i.e. the object is destroyed and therefore the diagnosis is falsified. Therefore, everything depends on the interpretation, one biopsy cannot be the basis of a diagnosis. Examination of the cells of the same patient should be repeated at intervals in order to know in which direction the deformity is going and if there is no regress. Then you have to counteract the disease and make it regress, first finding out how the cell got distorted. "


The causes of neoplasms have not been established so far, there are many theories, such as the theory of somatic, biochemical and viral mutations, the theory of disorders in the internal environment.

“A cell - says Antoni Błyskowski - can be distorted by the action of various factors, especially radiation. And it's not just about x-ray machines; radiation is everywhere, even certain wavelengths from the sun show radiation. The light itself, in excess, is harmful to the body. It is clear that the body can oppose it first, but after a while there is an immune collapse (the body's self-defense) with all the consequences. Basic biological law says that "nothing can be done in therapy without immunological assistance." Once a tumor is operated on, the immune system must act for the wound to heal; if the cancer is very advanced, this system cannot do it. There were voices that radical surgery has very dangerous consequences, because the patient's death occurs immediately.

The basic thing is to target the treatment of cancer throughout the body, not just symptoms such as tumors, growths, etc. None of the conventional medicine cancer researchers can answer the question of what is the essence of cancer. I wrote the book because I believe that every person should have the right to decide about their fate and health. However, to be able to exercise this right, he should have full information and elementary knowledge of medicine.

Antoni Błyskowski is still working on these issues and is preparing a work to extend his position to other diseases as he believes that treating heart disease is also wrong. He also does not neglect theoretical work on wave motion.

"The issue of wave motion - says A. Błyskowski - explains many issues that were either not explained at all or were unclear. And it usually happens that when one knot is untied, others are dissolved."

Antoni Błyskowski's book presents cancer in a completely new light, setting new directions for research. If it is not a turning point, it is an important contribution to understanding the previously misinterpreted problems. For the author, it is the culmination of a work of a lifetime, which required a great deal of confidence and courage to publish, as this work puts doctors under indictment.











Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


bottom of page